Złe wiadomości docierają do nas najszybciej. Odszedł kolega ze szkolnej ławki Adam Pawlikowski. Znakomity muzyk, kompozytor ale przede wszystkim wspaniały kolega i wesoły kompan beztroskiej młodości. W czasach kiedy nie było komputerów a w telewizji były dwa lub trzy kanały do oglądania, to było wiele czasu na zajęcia poza szkołą. Adam zrobił z nas, kilku jego kolegów zespół muzyczny. Andrzej grał na gitarze akordowej, ale kupił sobie podręcznik gitarowy i całe wolne chwile poza sportem poświęcał na ćwiczenie gitarowych chwytów. Adam grał na gitarze prowadzącej, fortepianie i organach. Śpiewali Grzegorz, Danuta i Kuba. Ale szefem bandu był Adam. Właściwie trudno byłoby szukać instrumentu, na jakim Adam by nie zagrał. Specjaliści od spraw muzycznych mówili, że był obdarzony słuchem absolutnym. Dla mnie był geniuszem, bo wystarczyło, że usłyszeliśmy jakąś piosenkę w radio, a Adam siadał do pianina i natychmiast ją grał. Był świetnym kolegą i chociaż nie uczestniczył w naszych treningach sportowych lecz muzykiem był genialnym. Poza zespołem szkolnym grał w kilku innych zespołach muzycznych i akompaniował wielkim gwiazdom polskiej sceny muzycznej. Któregoś dnia zadzwonił do mnie, bo napisał muzykę do piosenki dla kibiców. Ponieważ wiedział, że jestem blisko środowiska kibicowskiego, poprosił abym spróbował napisać do tej melodii tekst, który oddałby sportową aurę utworu i pokazał ten utwór któremuś z popularnych solistów. Demo nagrał zespół De Mono, ale nie włączył tej piosenki do swojego repertuaru.Jeśli mi się uda, to zainstaluję ten utwór na tej stronie i sami będziecie mogli ocenić, jak piękną muzykę komponował Adam. Jako młody chłopak miałem wielkie szczęście, że mogłem wychowywać się w gronie tak zdolnych kolegów i koleżanek. Między innymi Zbyszek Stec był znakomitym artystą malarzem, a Jego obrazy, trzymam jak relikwie, Adam Pawlikowski był genialnym muzykiem a skomponowany przez Niego utwór będzie mi zawsze towarzyszył. Żegnaj Adasiu, nigdy o Tobie nie zapomnimy, ani Twoja klasa ani dziewczęta i chłopcy z ferajny. Cześć Twojej pamięci.