W OCZEKIWANIU NA ODNOWIONĄ REPREZENTACJĘ POLSKI W PIŁCE NOŻNEJ

Siatkarki awansowały do Igrzysk Olimpijskich, w ślad za nimi awansowali do Igrzysk we Francji siatkarze, to wielkie wydarzenia w grach zespołowych i znakomite wyniki drużyn. Odrodziła się Iga Świątek i gra jak natchniona, dochodząc do finału trudnego turnieju w Chinach. To wspaniałe wyniki naszych sportowców na międzynarodowych arenach. Ale najważniejszym wydarzeniem będą za chwilę dwa mecze piłkarskiej reprezentacji Polski. Nowy selekcjoner Michał Probierz będzie odbudowywał morale drużyny i powalczy o ważne punkty w eliminacjach do finałów mistrzostw Europy. Emocje będą wielkie bo kibica nie interesuje kto gra, najważniejsze żeby drużyna wygrywała. Każde zwycięstwo, to jakby kupienie sobie czasu przez selekcjonera na wdrażanie własnej filozofii zwyciężania w dobrej atmosferze i pozytywnym klimacie wokół drużyny.Wierzę, że tak właśnie będzie i selekcjoner stworzy drużynę na miarę oczekiwań środowiska piłkarskiego i kibiców. Mecz z Wyspami Owczymi niewiele osób traktuje poważnie i raczej dopisywane są trzy łatwe punkty. Oczywiście tak być musi, bo gdzie ta grupa półamatorów pasuje do naszych piłkarzy. Dlatego ja też dopisuję te trzy punkty, bez względu na jakość widowiska, bo żeby było widowisko to do tanga trzeba dwojga. A później mecz na stadionie PGE Narodowym im. Kazimierza Górskiego, w którym zwycięstwo prócz trzech punktów, będzie miało przywrócić wiarę kibiców w tę drużynę. Będziemy na Narodowym i będziemy dopingować mocno, bo chcemy wszyscy aby nasza flagowa drużyna była ponownie doceniana w Polsce i w Europie. Nie ukrywałem, że kiedy mnie pytano, to optowałem za polskim szkoleniowcem, bo wierzę, że tylko polski trener będzie dbał o szacunek dla naszych piłkarzy, o szacunek dla reprezentacji i będzie pracował 24 godziny na dobę dla drużyny. Stawiałem też imiennie na Michała Probierza, bo jego wejście o stopień wyżej w PZPN, było jakby naturalną decyzją Prezesa Cezarego Kuleszy. Teraz czas na Michała, aby pokazał, że ta funkcja mimo, że mocno różni się od pracy w klubie, to jednak ma jeden wspólny mianownik, umiejętność zwyciężania. Zwyciężaj selekcjonerze, trzymam mocno kciuki.