Kiedy w 2008 roku sformułowałem wnioski dla UEFA i FIFA odnośnie zmian w regulaminach futbolowych, zdawałem sobie sprawę, że każda zmiana w regulaminach potrzebuje wiele czasu, aby zaczęto o niej mówić i jeszcze więcej aby wprowadzić ją w życie. Kiedy wszedł przepis o czwartej zmianie, jaką mają obecnie trenerzy w dogrywce, miałem wielką satysfakcję, że wreszcie coś drgnęło. Miałem też nadzieję, że wejdzie kolejna moja propozycja aby bramkarz mógł być zmieniany zawsze, a więc niejako byłby w przypadku dogrywki piątą zmianą. Obecna propozycja FIFA odnośnie pięciu zmian w trakcie meczu, którą się motywuje koniecznością większej liczby zmian, z uwagi na większą częstotliwość rozgrywania meczów, jaka nas czeka po i podczas epidemii. Pięć zmian ma obowiązywać do końca 2021 i do tego czasu będzie to dobrze przetestowana zmiana w regulaminie. Fajnie, bo nie ma nic gorszego jak duża liczba zawodników siedzących na ławce rezerwowych i zamiast pomagania drużynie, piłkarze tylko oglądają kolejny mecz, kasując za to oglądanie sowitą gażę. Pięć zmian w trakcie meczu w jednym zespole to dziesięć zmian w dwóch drużynach. Mecze będą więc trwać o wiele dłużej aniżeli obecnie, bo jeśli sędziowie doliczą co najmniej pół minuty na każdą zmianę, to mecz będzie trwać 95 minut. A jeśli sędzia doliczy sam z siebie poza zmianami kolejne kilka minut, to zamiast 90 minut jak obecnie będziemy grać 100 minut. Nic lepszego kibicom nie mogło się wydarzyć. Teraz mogą przygotować się na oglądanie meczu swojego zespołu o wiele dłużej aniżeli dotychczas, a po dziewięciu meczach, czasowo będzie to tak, jakby oglądać jeden mecz ekstra. Jednym słowem same plusy, chociaż dziesięć zmian w trakcie meczów, z pewnością zakłóci płynność gry. Szczególnie w końcówkach meczów, kiedy mając jeszcze kilka zmian w zanadrzu, trenerzy będą zmieniać powoli zawodników, aby zyskać czas i całkowicie rozmontować płynność gry. To oczywiście warianty już dawno przemyślane i przedyskutowane w siedzibie FIFA. I dobrze, bo kiedy jakakolwiek propozycja przychodzi z UEFA, choćby z UEFA Technical Team, jest wprowadzana bardzo powoli. Z pewnością przy takiej liczbie zmian futbol zyska na dynamice, chociaż na najwyższym poziomie rozgrywek, dynamika jest już na wystarczająco wysokim poziomie. Wchodzący na boisko piłkarze, będą wypoczęci, pełni energii i zdeterminowani aby się pokazać z dobrej strony. Obecnie gramy w czternastu czyli jedenastu plus trzech wchodzących w meczach ligowych. Teraz będziemy grać w szesnastu a to już znacząca zmiana. Jak każda zmiana w regulaminach i ta będzie mieć wielu swoich zwolenników i przeciwników, ale najważniejsze, że FIFA już nie jest tak skostniała jak dawniej i nawet jeśli ten eksperyment się nie powiedzie, to warto spróbować aby wiedzieć czy będzie to lepsze czy gorsze od obecnych przepisów. Życzę zdrowia.