Wygrać z Ukrainą i Turcją nie jest łatwo, ale nasza reprezentacja tego dokonała. Oczywiście znajdą się osoby, które będą wyszukiwać wszelkie, potencjalne słabości drużyny ale nikt nie jest w stanie zmienić jednego, zwycięstwa w obu meczach. W sporcie najważniejszy jest wynik, a te wyniki bronią się same. Kiedy dodamy do tego mało komfortowe dla trenera konieczności szybkich zmian piłkarzy z powodu urazów, to skala trudności dla drużyny podnosi się jeszcze bardziej w obu meczach. Z pewnością w obu meczach widzieliśmy wiele plusów, z których największe to skuteczna gra bramkarzy, ciekawe wprowadzenie się do zespołu Urbańskiego i wciąż pozytywnie zaskakującego Zalewskiego. Od zawsze wiedzieliśmy, że naszej drużynie gra się skuteczniej z lepszymi przeciwnikami. Nie musimy prowadzić gry, nie musimy niczego specjalnego układać w środku pola, a skuteczny przechwyt piłki i szybkie kontry były od zawsze naszą najsilniejszą bronią. Każde zwycięstwo, a tym bardziej zwycięstwo przed własną publicznością z dobrymi przeciwnikami cementuje drużynę i kreuje bardzo pozytywną atmosferę w zespole. A polska reprezentacja pracująca w dobrej atmosferze, której podłożem jest umiejętność zwyciężania może być groźna dla wszystkich, bez względu na ich siłę, czy wysokie miejsce w rankingu FIFA czy UEFA. Zwycięzców się nie rozlicza, dlatego słowa uznania należą się wszystkim, od tych, którzy rozpoczynają mecze w podstawowym składzie, po każdego kto pojawiał się na boisku jako zmiennik.Urazy i kontuzje zaburzają plan pracy i możliwe warianty selekcyjne. Selekcjonerowi zawęża się wariantowość układania składu i musi sięgać coraz głębiej do własnego rankingu na każdej pozycji. Oczywiście w dzisiejszych realiach selekcyjnych, nie ma tragedii, bo mamy wielu podobnej klasy zawodników, którzy mogą zmieniać się na boisku bez ryzyka obniżenia poziomu gry zespołu. Urazy zawodników nie są tylko naszym problemem. Wiemy, że pod znakiem zapytania stoją występy kilku piłkarzy reprezentacji Austrii czy Holandii. Taki mamy klimat tych przygotowań do najważniejszego turnieju w tym roku, po ciężkim sezonie dla wielu zawodników we wszystkich reprezentacjach. Jest dobrze po dwóch trudnych meczach, i wierzę, że ta skuteczna gra będzie naszym stempelkiem jakościowym podczas finałów ME w Niemczech. Do boju Polsko!