KADRA NA FALI

Polska reprezentacja ma znakomitą passę. Drużyna nauczyła się zwyciężać nawet w meczach, w których nie była lepsza od przeciwnika. I to jest w futbolu najważniejsze, aby bez względu z kim i bez względu w jakim składzie, schodzić z boiska jako zwycięzcy. Mamy kilka gwiazd i wielu zawodników o podobnej ale już międzynarodowej klasie, na tyle dobrej, że można pokazać się w meczach międzypaństwowych. Wielu ciekawych młodych zawodników, którzy sprawdzają się na poziomie reprezentacyjnym, daje złudną nadzieję, że można pożegnać tych najbardziej doświadczonych, oczywiście poza Robertem Lewandowskim i snuć sny o potędze. W reprezentacji narodowej nie można rezygnować z nikogo a szczególnie z tych piłkarzy, którzy dawali dotychczas jakość tej drużynie, utrzymując ją na poziomie europejskiej Ekstraklasy. Lewandowski, Krychowiak, Glik, i bramkarze to wciąż bardzo mocny kręgosłup zespołu i kwestią jest tylko umiejętność utrzymania się w wysokiej formie. Obecny zwariowany sezon, w którym wiele zależy od zakażeń wirusem, nie pozwala wszystkim zawodnikom na utrzymanie wysokiej formy. Dlatego widzimy ich i tych starszych i tych młodszych w różnej dyspozycji fizycznej co natychmiast odbija się na wizerunku piłkarzy i utrzymaniu przez nich poziomu reprezentacyjnego. Pokazują się co chwila piłkarze młodzi, bardzo zdolni, którzy jednak nie mają stabilnej formy lub łatwo ulegają urazom. A i tak ciężar gry w najważniejszych meczach spoczywa na barkach grupy najbardziej doświadczonych zawodników. Młodzież wnosi świeży powiew talentu do drużyny i dodaje fantazję w grze, która może dać nową, lepszą jakość reprezentacji. Ale młodzież sama nie uniesie ciężaru odpowiedzialności za losy reprezentacji. Selekcjoner ma wielki komfort selekcyjny, albowiem ma możliwość wybierania z bardzo szerokiej grupy piłkarzy o podobnych umiejętnościach. Ale każdy zespół ma swoje zasady pracy i hierarchię w drużynie. Dzisiaj młodzi piłkarze nie muszą nosić piłek w siatkach, rozstawiać i zbierać chorągiewek i zdejmować siatek po treningu. Wszyscy są niby na jednakowych prawach w zespole, ale tylko na niby, albowiem to, że ktoś stał się reprezentantem kraju, to nie znaczy, że może zabierać głos w szatni. Doczekaliśmy się znakomitej generacji młodych piłkarzy, którzy razem z grupą doświadczonych graczy stworzyli solidną reprezentację. Niebawem dowiemy się, czy drużyna jest już gotowa aby ograć Włochów i Holendrów. Osobiście wierzę, że nasz zespół może tego dokonać i za to będę mocno trzymał kciuki w nadchodzących meczach.