ROBERT LEWANDOWSKI OTWORZYŁ BRAMY FUTBOLOWEGO RAJU DLA POLSKICH PIŁKARZY

Przez bardzo długi czas, podziwialiśmy transfery świetnie wyszkolonych piłkarzy z całego świata, do najlepszych klubów w Europie. Kwoty transferowe doprowadzały do zawrotu głowy i biły kolejne rekordy. Ponad dwieście milionów za Neymara, otworzyło całkowicie nowy rozdział w pracy klubów. Już sto milionów kwoty transferowej nie robi większego wrażenia a dodatkowo robi się nam cieplej, kiedy słyszymy, że szefowie Bayernu, na taką właśnie kwotę wycenili ewentualne odejście Roberta Lewandowskiego z ich klubu. Jeśli dojdzie do takiego transferu z udziałem polskiego piłkarza, będzie to z pewnością otwarcie nowej ery w polskim futbolu. Olbrzymi strumień pieniędzy powinien być skierowany na szkolenie młodych polskich piłkarzy, bo europejscy scauci w sposób bardziej godny będą się przyglądać naszej piłkarskiej młodzieży. Polska jest dostarczycielem młodych, zdolnych piłkarzy do klubów w całej Europie. Otwarta przed wielu laty w PZPN komórka scautingu do wyszukiwania zdolnych zawodników polskiego pochodzenia, porozrzucanych w klubach w całej Europie, dokładnie wskazuje jak wielu zdolnych chłopców w bardzo młodym wieku opuszcza Polskę w poszukiwaniu swojego szczęścia zagranicą. To nie jest dobra droga do kariery, chociaż są wyjątki takie jak Wojtek Szczęsny, Grzegorz Krychowiak czy Piotr Zieliński. Niejako na drugim biegunie są tacy zawodnicy jak Robert Lewandowski, Kamil Grosicki czy Kuba Błaszczykowski, którzy wyjeżdżali z Polski będąc już ukształtowanymi piłkarsko piłkarzami. Wczesny wyjazd piłkarzy jest też mało komfortowy dla klubów w których piłkarz się szkoli. Solidarity fees wypłacane przy kolejnych transferach to znaczne kwoty dla małych klubów, w których spędzali swoje młodzieńcze lata zawodnicy. Dlatego kibicuję Robertowi aby jego transfer doszedł do skutku, bez względu na kraj i klub, do którego trafi. Wielkim splendorem dla polskiego piłkarza jest też fakt, że dalszym rozwojem jego kariery zajął się ktoś taki jak Pini Zahavi, bo on nie zajmuje sobie głowy małymi transferami. Mimo, że teraz karierą Lewandowskiego kieruje Zahavi, to trzeba podkreślić, że od początku swojej seniorskiej kariery Robert Lewandowski był prowadzony bardzo dobrze przez naszego agenta, Cezarego Kucharskiego. I to jest właśnie skuteczny kierunek działań w prowadzeniu naszych piłkarzy. Nie od razu rzucać się na najgłębszą wodę, ale krok po kroku budować własną markę w Polsce i na arenie międzynarodowej. Wiele się dywaguje do jakiego klubu trafi Robert. Gwiazda w klubie jest zwykle jedna. W reprezentacji może być ich więcej ale też nie za wiele. Przykład Neymara pokazuje dobitnie, że gwiazda w blasku innej gwiazdy się nie ogrzeje. Dlatego z pewnością serce będzie podpowiadało jedno a rozsądek drugie. Najlepiej byłoby gdyby Robert szedł do nowego klubu ze statusem gwiazdy, jakiej ten klub potrzebuje. Jeśli pójdzie jako uzupełnienie składu i będzie musiał pracować na inną gwiazdę, to nie jest moment w jego karierze, aby znowu musiał udowadniać, że jest numerem pierwszym w formacji ataku. Tak było na początku w Bayernie, ale to było kilka lat temu i wtedy mogło to być możliwe. Dzisiaj już nie.  Cieszy fakt, że polski piłkarz jest na najwyższej półce transferowej w Europie. Lewandowski otwiera nowe możliwości dla polskich piłkarzy, oby jak największa liczba młodych zawodników wzięła z niego przykład.