W bardzo interesującym meczu reprezentacja Niemiec zremisowała z reprezentacją Hiszpanii 1:1. Obie reprezentacje pokazały wielu młodych piłkarzy, co odbiło się na jakości gry, szczególnie przy konstruowaniu sytuacji bramkowych, ale mecz był interesujący i w zasadzie do gwizdka sędziego kończącego mecz, wszystko jeszcze mogło się wydarzyć i się wydarzyło. Hiszpanie wyrównali w ostatniej akcji w meczu, ale prawdę mówiąc Niemcy oddali Hiszpanom wiele terenu czekając na kontrę wyprowadzaną z bardzo głębokiej defensywy lub na końcowy gwizdek sędziego. Wydawało się, że Hiszpanie mimo dużej przewagi w polu wyjadą z Niemiec bez punktów, bo mieli swoją szansę w pierwszej połowie meczu ale nie potrafili wykończyć akcji nawet w sytuacji, kiedy bramka drużyny niemieckiej była pusta. Mówiliśmy często, że Niemcy są takim zespołem, który gra do ostatniej sekundy meczu a tymczasem w niemieckim stylu zagrali młodzi Hiszpanie. Najlepszym ich graczem na boisku był ponownie, jak w niedawnych meczach Bayernu Thiago Alcantara, który rządził i dzielił w środku pola, pracując bardzo intensywnie przez ponad dziewięćdziesiąt minut. Na wysokie noty, zasłużyli obydwaj bramkarze. Mieli niewiele roboty ale w decydujących momentach dla wyniku meczu bronili znakomicie. O ile mecze drużyn klubowych przy pustych trybunach dało się jakoś obejrzeć, to mecze narodowych reprezentacji już ogląda się trudniej. Tym razem UEFA nie przygotowała reakcji kibiców dla nas oglądających mecze na ekranach telewizorów. Może też z tego powodu ogląda się to trudniej. Oczywiście kiedy grać będzie nasza reprezentacja to nic nam nie będzie przeszkadzać, czy będziemy słyszeć reakcję kibiców, czy nie, bo będziemy pochłonięci emocjami meczowymi. Dzisiejszy mecz to dobry przedmecz przed meczem Holandia ; Polska, w takim meczu jak dzisiaj emocji dla nas wielkich nie ma, ale jutro emocje będą wielkie. A więc do jutra.
