NIC NOWEGO

Kilku Kadrowiczów odpadło z reprezentacji z powodu kontuzji. Chciałoby się powiedzieć, że to przecież nic nowego, bo jak Kadra – Kadrą, zwykle było trudno skompletować wszystkich, których chciałoby się powołać. Oczywiście larum trzeba by było podnieść jeśli kontuzji uległby Lewandowski lub Zieliński. Każdego inne gracza mamy kim zastąpić a różnice w jakości gry między tymi, którzy są na czele rankingu z tymi, którzy są na drugim, trzecim czy czwartym miejscu nie są duże. Dlatego nie ma co brać pastylek na ból głowy, bo tego bólu nie ma, a może być tak, że ci dotychczas rezerwowi mogą okazać się lepsi od tych dotychczasowych pewniaków. Kadra zmieni się ale wyłącznie z powodu zmiany graczy tworzących do niedawna kręgosłup drużyny. Na kogo postawi nowy selekcjoner u podstawy kręgosłupa okaże się niebawem. Bramkarz pewnie pozostanie bez zmian, ale już o trójkącie przed bramkarzem czyli dwóch środkowych obrońców i defensywny pomocnik, to już niewiadoma. A dalej jest Zieliński i Lewandowski. Kto wokół nich, to już nie jest najistotniejsze, jest wielu zawodników o podobnych umiejętnościach i to nie będzie trudna selekcja dla selekcjonera. Dlatego z optymizmem należy czekać na pierwsze mecze, chociaż sam selekcjoner nie wie z pewnością, czy wszystko co przekazuje piłkarzom będzie przez nich zrealizowane w grze. Błędy w pierwszych meczach są nieuniknione, dlatego w tym przypadku najwięcej zależy od piłkarzy. Szybko się trzeba dogadać między sobą, zamknąć miniony etap raz na zawsze i spojrzeć optymistycznie w przyszłość. Na szczęście nie mamy specjalnie wymagającej grupy eliminacyjnej i wszelkie błędy, jeśli nie uda się ich uniknąć w pierwszych meczach, można będzie spokojnie nadrobić. Dlatego bez paniki, że nie może zagrać któryś z piłkarzy. Damy radę, tylko wszyscy muszą dmuchać w jeden gwizdek i wszelkie animozje w szatni zostaną zakopane. O jednym trzeba pamiętać, w szatni rządzi selekcjoner poza szatnią rządzi Prezes. I to w zasadzie wszystko, o czym należy pamiętać. Do boju Polsko, po pierwsze sześć punktów w dwumeczu otwarcia eliminacji.