Raków Częstochowa żegna się z Ligą Mistrzów czując wielki niedosyt. Rzadko się zdarza, że przeciwnik, który tak rzadko dochodzi do sytuacji strzałowych jak FC Kopenhaga, zdobył dwie fartowne bramki w dwumeczu i wszedł do fazy grupowej LM. Ale stało się i Rakowa nie zobaczymy w najbardziej elitarnej lidze w Europie. Piłkarze Rakowa pokazali solidny futbol w Danii. Ale solidność to zbyt mało aby mieć możliwość gry dalej w LM. Gdyby solidność w grze była poparta nie robieniem błędów, które kosztowały zespół utratę bramek, to wszystko byłoby ok. ale tak nie było. Błędy indywidualne się pojawiły i one zadecydowały o wynikach. Oczywiście oceną tych błędów zajmą się trenerzy, ale tak zwanej straconej szansy będzie bardzo szkoda. Wiem jak trudno jest być w szatni, kiedy zabrane zostają marzenia i kiedy trzeba od nowa się mobilizować do nowych, już nie tak elitarnych wyzwań. Trzeba oczyścić szybko głowę, po takim odpadnięciu, bo jeśli się tego natychmiast nie zrobi, to będzie to miało swój efekt na kolejnych meczach w europejskich pucharach. Raków ma drużynę ale nie ma szczęścia. W najważniejszych meczach nie można było skorzystać z najlepszych graczy, a to zawsze ma swoje odbicie na poziomie gry zespołu. I to kadrowe fatum przyszło w najbardziej nieoczekiwanym momencie. W dodatku kolejny z wielkich w zespole, bramkarz drużyny, nie pomógł tym razem w takim stopniu, w jakim pomagał zespołowi wcześniej. Wniosek najważniejszy płynący po dwumeczu z Kopenhagą, to że Raków nie odstaje od zagranicznych przeciwników poziomem gry a wręcz odwrotnie przy odrobinie szczęścia, mógł rozwiązać te mecze na swoją korzyść. Dlatego gratulacje należą się wszystkim, którzy ten zespół budują od dłuższego czasu. Okazało się że w naszych warunkach, klub z nie największym budżetem w Ekstraklasie może walczyć jak równy z równym z drużynami, których wartość określana jest na zdecydowanie wyższym poziomie. Odpadnięcie z Ligi Mistrzów będzie teraz wielkim sprawdzianem dla wszystkich w klubie, czy ta budowa w stronę jakości będzie kontynuowana czy zacznie się wyprzedaż najlepszych graczy z próbami skomponowania czegoś nowego. W jakim kierunku pójdzie Raków okaże się niebawem, na dzisiaj gratulacje za to czego dokonano w tym klubie i życzenia aby nadal tak skutecznie się rozwijali.
