O sędziowaniu nie mówi się wiele. Na poziomie Ekstraklasy, błędy są eksponowane i całe środowisko piłkarskie może się przekonać kto umie a kto nie, którzy sędziowie się nadają, a którzy popełniają takie błędy, że powinny ich one eliminować zupełnie z poziomu rozgrywek, na którym egzystują. Na poziomie drugiej ligi, choć niby to poziom centralny, nikt sobie zbytnio głowy tym nie zawraca a sędziowie mylą się z premedytacją lub z braku umiejętności na potęgę. Co ciekawe mylą się na niekorzyść Polonii Warszawa. W tym tygodniu mamy już dość i nie będziemy już czekać dłużej czy PZPN zareaguje czy nie. Będziemy błędy sędziowskie, które wpływają na wynik meczu pokazywać przez cały tydzień, na stronie kspolonia.pl aby każdy mógł wyrobić sobie własną opinię. Może to da do myślenia ludziom zarządzającym sędziowaniem, bo nie sądzę aby w dzisiejszych czasach, ktokolwiek, nawet szef sędziów Zbigniew Przesmycki mógł nakazać sędziom aby takie błędy robili, przeciwko jednej czy drugiej drużynie. Polonia osiem razy została oszukana przez sędziów w tej rundzie, w taki sposób, że wpłynęło to na wynik meczu i może to udowodnić. A ponieważ są to pomyłki przeciwko Polonii to jest temat do zastanowienia. Na meczu w Zambrowie, każdy, nawet najbardziej zagorzały kibic miejscowych widział i potwierdzał, że była ewidentna jedenastka dla Polonii. Jedyny który nie zareagował to sędzia główny z Ostrołęki. Po meczu okazało się, że nie widział dobrze zdarzenia, bo oceniał zdarzenie zupełnie inaczej niż miało miejsce, chcąc się wytłumaczyć. Ale powtórki zdarzenia na ekranie jednoznacznie pokazały nie tylko ewidentny faul na naszym piłkarzu i rzut karny ale również dobre ustawienie sędziego, który to zdarzenie musiał widzieć. Dlatego twierdzę, że pomylił się z premedytacją na niekorzyść Polonii i to jest smutne. Polonia została ewidentnie oszukana, po raz ósmy w tej rundzie i to jest wielki niesmak, jaki po tym meczu pozostanie. A szkoda, bo ludzie w Zambrowie bardzo serdeczni, gościnni i z przyjemnością było oglądać mecz w towarzystwie Prezesa Klubu. Jemu też nie było miło, kiedy sędzia się pomylił i jednoznacznie stwierdził, że jedenastka Polonii się należała. Ludzie którzy wypaczają wyniki meczów, powinni być eliminowani z futbolu. Niestety, może to przykre dla młodych sędziów ale jeśli swoimi decyzjami ludzie wypaczają wyniki meczów, to zaraz nasuwają się pytania dlaczego sędzia z premedytacją się myli.. Pytanie dlaczego oceny sędziów nie są jawne i nie są umieszczane po meczach na stronie PZPN. Wtedy można by ocenić czy sędzia mylił się bo wiedział, że i tak dostanie wysoką notę, czy może jednak błędy były wynikiem braku umiejętności i odzwierciedla to nota pomeczowa. Polonia już nie informuje, Polonia głośno podnosi raban i krzyczy, aby PZPN zareagował, bo mimo naszych interwencji praktycznie co tydzień, nic się nie dzieje. Słowo sędzia powinno znaczyć, uczciwie rozstrzygający. Tymczasem w przypadku Polonii Warszawa, jak dotychczas, nie ma to nic wspólnego z uczciwością ludzi, którzy mylą się przeciwko klubowi z premedytacją.