JOLA ABDO ODESZŁA 6 SIERPNIA

Złe wiadomości dopadają nas szybko i wszędzie. Nie dają wytchnienia nawet podczas wakacji. Mieliśmy przyjaciół w Limassol, z którymi lubiliśmy często przebywać i być blisko. On wielki inwestor budowlany i przemysłowiec pochodzący z Libanu ona Polka. Jola była tancerką w Lido w Paryżu. Piękna, wysoka, zgrabna blondynka, zawsze uśmiechnięta, dbająca o rodzinę i męża. Z Josephem poznali się w Libanie podczas występów Lido i niedługo potem pobrali. Mieli duże nieruchomości w Libanie ale zakotwiczyli na Cyprze, gdzie było spokojniej i przyjemniej. Piękny apartament tuż nad brzegiem morza był miejscem spotkań wielu osób z Polski, mieszkających i pracujących na Cyprze. Los rodziny Abdo nie oszczędził. W wypadku samolotu zginął jeden z jej ukochanych synów i od tego czasu uśmiech rzadko gościł na jej twarzy. Ze względu na studia synów państwo Abdo wyprowadzili się z Cypru do Kanady, tam zamieszkali na stałe. Dwa ostatnie miesiące swojego życia Jola spędziła w szpitalu gdzie 6 sierpnia odeszła. Poinformował nas o jej śmierci mąż Joli, z prośbą o modlitwę za jego zmarłą żonę, a naszą przyjaciółkę. Dlatego poprzez tę stronę przekazuję smutną wiadomość wszystkim, którzy Jolę znali z tą samą prośbą przekazaną nam przez Josepha. Módlcie się za duszę Joli Abdo. Żegnaj Jolu, pozostaniesz na zawsze w naszej pamięci, spoczywaj w spokoju.