Mistrzostwa Europy drużyn polonijnych odbyły się w Lesznie. W zasadzie każdemu kibicowi Leszno raczej kojarzy się ze sportem żużlowym, ale tuż obok stadionu żużlowego jest mały stadion piłkarski, którego zaletą jest znakomita nawierzchnia trawiasta. Mimo upału, bo temperatura sięgała ponad 30 stopni, mecze stały na wysokim poziomie , piłkarskim i prowadzone były w tempie, jakiego nie powstydziłyby się najlepsze drużyny naszej Ekstraklasy. Wygrał zespół ze Szkocji, który pokonał w finale zespół z Holandii 3:2. Znakomita organizacja turnieju, poparta świetną atmosferą jaką stworzyły wszystkie ekipy. Oczywiście trudno było w tak gorącym dniu na wielu kibiców. Obok boiska jest otwarty basen i tam był tłok, bo można się było trochę ochłodzić. Ale mimo tego, drużyny grały z niesamowitym zaangażowaniem i determinacją w walce o zwycięstwo. Zakończenie turnieju odbyło się w restauracji i dopiero tam drużyny pokazały radość z uczestnictwa w turnieju. Myślę, że tylko drużyny z piłkarzami o polskich korzeniach, umieją tak się wspólnie cieszyć i bawić do późnych godzin nocnych. Gratulacje należą się nie tylko dobrze przygotowanym zespołom, ale przede wszystkim organizatorom turnieju, klubowi Polonia 1912 Leszno. Za rok mistrzostwa świata i z pewnością atmosfera będzie jeszcze bardziej gorąca aniżeli w mistrzostwach Europy. Warto być w Lesznie, warto oglądać drużyny polonijne, bo prócz dobrego futbolu można obejrzeć wielu piłkarzy pokazujących dobry futbol.
