To pewne, że jeśli Robert Lewandowski nie chciał w fazie grupowej zmierzyć się z jakimś rywalem, to był to Bayern Monachium. Ale los napisał własny scenariusz i już w fazie grupowej dojdzie do pojedynku Barcelony z Bayernem. To z pewnością nie jest komfortowa sytuacja dla naszego snajpera ale profesjonaliści nie wybierają sobie rywali. I pewnie tak właśnie w sposób czysto profesjonalny te mecze będą potraktowane przez kapitana naszej reprezentacji. W Warszawie zobaczymy madrycki Real z Karimem Benzema na czele. To znakomita wiadomość, że faza grupowa Ligi Mistrzów trafi do Warszawy. Szachtar czuje się w Polsce znakomicie i z pewnością może liczyć na gorący doping. Byli nasi Kadrowicze Maciej Żurawski, Dariusz Dziekanowski czy Dariusz Wdowczyk z pewnością się cieszą, że zawita do Warszawy Celtic Glasgow. Zawsze pewien sentyment do klubu w którym się grało pozostaje w sercu i warto sobie powspominać, kiedy pojawi się w Warszawie ich dawny klub. Będzie się działo w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Zobaczymy wielu naszych piłkarzy, oby tylko mecze ligowe i rywalizacja w europejskich pucharach dobrze przygotowała ich do występów w Narodowej Reprezentacji. Bo wszystko co dzieje się w klubach jest tylko rozgrzewką do meczów wrześniowych naszej reprezentacji a później już finały mistrzostw świata. Dlatego bez względu jakie emocje będą targały zawodnikami w meczach ligowych czy pucharowych najważniejsza jest zawsze reprezentacja i dlatego przede wszystkim,poprzez mecze reprezentacji Polski, ta jesień będzie bardzo gorąca.
