Polska reprezentacja imponująco rozpoczęła walkę o wejście do finałów MŚ. Niesamowita skuteczność musi robić wrażenie na każdym, kto kocha futbol. 11 zdobytych bramek w dwóch meczach świadczy o umiejętności dochodzenia do sytuacji strzałowych i skutecznego wykańczania akcji. Obok Roberta Lewandowskiego, którego zna cały futbolowy świat, doskonale wprowadził się do drużyny Adam Buksa, którego warunki fizyczne i umiejętność łatwego zdobywania bramek muszą robić wrażenie. Oczywiście trudno jest wpadać w euforię po meczach z Albanią i San Marino, ale wygrać trzeba umieć z każdym, a te dwa zwycięstwa są dobrym podkładem emocjonalnym dla piłkarzy przed mecze z Anglią. Polska reprezentacja po słabym początku eliminacji, teraz nadrabia stracone punkty i jeśli odniesie zwycięstwo nad reprezentacją Anglii, to otworzy sobie szansę na wyjście grupy z pierwszego miejsca. Oczywiście można utyskiwać na improwizacyjny sposób gry zespołu i powtarzające się błędy w grze w obronie, ale jeśli drużyna utrzyma formę strzelecką, to nawet pojedyncze błędy obrońców nie będą miały większego znaczenia. Fakt, że tracimy bramki nawet z takim słabeuszem jak San Marino, jest pewnym powodem do przemyśleń dla selekcjonera ale skoro mamy tak skuteczny atak, to błędy w obronie idą w zapomnienie. Nasza reprezentacja jest nieobliczalna. Już zakończyliśmy jeden mit i pokonaliśmy stawianą nam zawsze za wzór reprezentację Niemiec. Teraz staniemy przed szansą na pokonanie kolejnego mitycznego rywala jakim są Anglicy. Najważniejsze, że w tym meczu będzie dwunasty zawodnik jakim są polscy kibice. Polska twierdza narodowa jakim staje się stadion PGE Narodowy w Warszawie będzie wypełniona kibicami, którzy zawsze wspierają naszą drużynę i doping poniesie piłkarzy w walce o zwycięstwo. Najważniejsza jest wiara w zwycięstwo, a po tak skutecznych meczach jak z Albanią i San Marino, wiary zabraknąć nie powinno. Anglicy to najwyższa półka światowego futbolu, ale i nasza reprezentacja jest w najwyższej klasie rozgrywkowej w Europie. Dlatego z optymizmem czekam na ten mecz z wiarą w zwycięstwo. Atak Lewandowski – Buksa może stać się jedną z najciekawszych formacji w Europie, podobnie jak dawniej tworzyli ją Lewandowski i Milik. Przed selekcjonerem i drużyną wielki futbolowy egzamin, wierzę że zdamy go z wynikiem pozytywnym.
