TYLE SIĘ NABIEGALI I JESZCZE PRZEGRALI

Kiedy byłem nastolatkiem oglądałem pojedynek pięściarski w telewizorze u mojego dobrego kolegi. Kiedy walka się skończyła babcia mojego kolegi zapytała nas kto wygrał. Kiedy powiedzieliśmy jej kto wygrał i kto przegrał, to powiedziała zdanie, że ten który przegrał tyle dostał i jeszcze przegrał. Austriacy też się napracowali w meczu z Francją i przegrali.Austriacy bez punktu w meczu z Francją. W zasadzie to nic specjalnego, że Francuzi zgarnęli pulę punktów, ale przekonali się na własnej skórze, jak twardo a czasem brutalnie grają Austriacy. Tego wymaga od nich Rangnik, o którym Ronaldo mówi, że to żaden trener a jeśli już musi być w klubie to jako dyrektor sportowy. Z gwiazdami Rangnikowi nie wyszło, bo nikt w Manchesterze UTD nie chciał tak biegać jak to robią Austriacy, a raczej chcą grać w piłkę a nie gonić do agresywnego pressingu i włączać silnik w pierwszej minucie a wyłączać go dopiero po gwizdku sędziego kończącego mecz. Austriacy atakują wściekle bez piłki, chwilami brutalnie, sędzia pokazał kilka żółtych kartek, ale gdyby chciał wyjąć kartkę czerwoną dla Austriaka, też by się nie pomylił. Francuzi uciekali z nogami, swoją szybkością udało się im uniknąć kilku mocnych starć, ale nie wszystkim udało się wyjść z tego meczu bez krwawych urazów. W tym zamieszaniu, Austriacy stworzyli sobie jedną klarowną sytuację bramkową ale nie potrafili zamienić sytuacji na zdobycz bramkową. Francuzi stworzyli sobie kilka klarownych sytuacji do zdobycia bramek ale napastnicy pudłowali fatalnie. Mecz nieładny, nerwowy, akcje rwane i wszystko przy agresywnej asyście przeciwnika. Przesunięty nos Mbappe i rozcięta głowa Griezmanna, nie rokują dobrze dla reprezentacji Francji przed meczem z Holandią. Po meczu piłkarze austriaccy ledwo stali. Napracowali się, nabiegali i zostali z niczym. Takie zmęczenie odczuwa się dwa razy mocniej po meczu przegranym i Austriacy będą musieli się mocno regenerować po tym meczu, bo mecz z Polską już niebawem i trzeba będzie gonić od nowa. Kiedy widzę taki obrazek, że bramkarz rzuca się do piłki i chwyta ją w ręce a piłkarz austriacki wjeżdża mu wślizgiem i atakuje butami twarz, to wyrabiam sobie opinię o piłkarzach i ich trenerze. Będzie trudno, będzie chamsko, będzie brutalnie ale bardzo bym chciał abyśmy wygrali ten mecz, bo nie lubię takich zachowań jakie widziałem w meczu Austriaków z Francją. Do boju Polsko!