Niemcy : Hiszpania w finale turnieju ME U-21. Tak więc finał jaki przewidywano już przed rozpoczęciem mistrzostw. Zdecydowanie dwa zespoły, które w trakcie turnieju zrobiły najlepsze wrażenie na oglądających i chociaż wiele drużyn stawiało im mocny opór, to żadna z tych drużyn nie doszła do finału przypadkowo. W meczu półfinałowym Włosi kończyli mecz w dziesiątkę, co ułatwiło Hiszpanom wygraną, ale nawet gdyby do tej czerwonej kartki nie doszło, to jednak z przyjemnością oglądało się pracę Hiszpanów i myślę, że Włosi mimo, że nie grali źle to i tak nie powstrzymaliby Hiszpanów. Zespół musi być przede wszystkim zespołem i Hiszpanie grają zespołowo. Wielkie zespoły mistrzowskie, prócz skutecznej pracy zespołowej muszą mieć kilka indywidualności i Hiszpanie takie gwiazdy mają. Finał będzie z pewnością znakomitym widowiskiem, chociaż drużyna niemiecka musiała rozstrzygać mecz po dogrywce serią rzutów karnych. Te dodatkowe trzydzieści minut może zaważyć, bo przeciwko Hiszpanom trzeba będzie solidnie się napracować. Niemcy nie mają takich indywidualności w zespole jak Hiszpanie, ale imponują przygotowaniem fizycznym, czym całkowicie w półfinale zdominowali reprezentację Anglii i dyscypliną w grze zespołowej, która pozwala wychodzić im z trudnych momentów, jakich nie ustrzegli się w dotychczasowych meczach. Reprezentacje Niemiec i Hiszpanii robią dobre wrażenie, obie mają wielki potencjał kadrowy ale gdyby tylko na podstawie dotychczasowych meczów prognozować zwycięzcę tego finału, postawiłbym na Hiszpanów. Jako trener UEFA Technical Team byłem uczestnikiem finałów ME U-21 w Szwecji 2009 gdzie mistrzami zostali Niemcy i w 2011 roku w Danii, gdzie zwyciężyli Hiszpanie. Wydaje się, że tamta reprezentacja Niemiec była ciekawsza od obecnej, bo miała w drużynie większą liczbę indywidualności. Hiszpanie wydają się tak samo mocni dawniej jak i obecnie. Dlatego mistrzowska szalka, przechyla się powoli ale skutecznie w stronę reprezentacji Hiszpanii. Odpowiedź już w najbliższy piątek w Krakowie, warto taki mecz zobaczyć.