Na boisku w Chorzowie w obecności kilkunastu tysięcy widzów reprezentacje legend piłkarskich z Polski i Niemiec rozegrały mecz zakończony remisem 3:3. To był dobry mecz i obydwa zespoły włożyły w to spotkanie wiele wysiłku i emocji, bo na kilka minut przed końcem meczu nasza drużyna prowadziła 3:2. Niestety w końcówce meczu fizycznie przeważali piłkarze z Niemiec, ale biorąc pod uwagę, że większość naszej drużyny grała przed tygodniem mecz charytatywny, to widać było, że nie wszyscy zregenerowali tamten wysiłek. Młody w pełni wytrenowany organizm, potrzebuje minimum trzech dni do pełnej regeneracji organizmu, natomiast piłkarze 50+ będący nie w pełni formy fizycznej potrzebują przynajmniej trzech tygodni aby być w pełnej formie i dyspozycji na kolejny mecz. Dały o sobie znać przeciążenia i jeden po drugim nasi zawodnicy opuszczali murawę z urazami mięśniowymi, zawężając mocno możliwość zarządzania selekcją podczas meczu i biorąc to wszystko pod uwagę uważam, że nie tylko osiągnęliśmy dobry wynik, ale daliśmy radę w długich okresach gry przeważając na boisku. Dwie bramki zdobył Marcin Wasilewski i jedną Jacek Krzynówek. Drużyna niemiecka zaczęła mecz bardzo dobrze i szybko objęła prowadzenie 2:0, ale później z minuty na minutę mecz się wyrównywał i nie tylko doprowadziliśmy do remisu ale wyszliśmy na prowadzenie, walcząc o jego utrzymanie do ostatnich minut. To trzeci nasz oficjalny mecz, drużyny piłkarskich legend w tym roku po zwycięstwie w Chicago 3:1 z reprezentacją Meksyku i po zwycięstwie z drużyną byłych piłkarzy Barcelony 2:0, tym razem zremisowaliśmy z drużyną legend z Niemiec 3:3. Markus Babbel, trener drużyny niemieckiej, podczas pomeczowego wystąpienia bardzo komplementował naszą drużynę i nie była to tylko zwyczajowa kurtuazja ale rzeczowa ocena jakości gry obu drużyn. Bramki były zdobywane po pięknych akcjach, co dodało wiele radości kibicom, którzy tradycyjnie stworzyli wspaniałą atmosferę i znakomicie dopingowali naszą drużynę. „Kocioł Czarownic” po raz kolejny okazał się szczęśliwy dla naszej reprezentacji, która zwyciężyła na tym obiekcie z Norwegią 3:0, zremisowała z Ukrainą 1:1 i wczoraj zremisowała z Niemcami 3:3. Ten mecz kończy tegoroczne występy reprezentacji legend i będzie można spokojnie wypocząć i posumować tegoroczne dokonania. Do zobaczenia na stadionach w przyszłym roku, który będzie specjalny dla tej drużyny, bo będziemy obchodzić 25 lecie wspólnej pracy. A więc do zobaczenia za rok i mam nadzieję w meczu z równie atrakcyjnym przeciwnikiem jak reprezentacja Niemiec.
