FIFA ogłosiła niedawno, że podjęta została decyzja aby w dogrywce drużyny mogły dokonywać czwartej zmiany. Można powiedzieć nareszcie, chociaż czekaliśmy długo na tę decyzję. W 2008 roku, po finałach ME w Szwajcarii i Austrii, UEFA Technical Team, który miałem zaszczyt reprezentować, ułożył wiele postulatów, jakie powinny być wprowadzone dla polepszenia widowiska futbolowego. Niektóre nasze sugestie udało się wdrożyć praktycznie od ręki, jak choćby to, aby trenerzy mogli pracować w czasie meczu stojąc przez cały czas w strefie dla nich przeznaczonej. Ten wniosek został ułożony przez nas po meczu Niemcy:Austria, kiedy doszło do awantury między szkoleniowcami obu reprezentacji z sędzią technicznym w meczu, który zgodnie z opinią jednego z trenerów dawał nierówne szanse szkoleniowcom i zbyt szybko nakazywał siadanie na ławce trenerowi z Niemiec. W konsekwencji obaj szkoleniowcy wylądowali na trybunach a drużyny musieli poprowadzić w tym meczu ich asystenci. Tę zmianę udało się wprowadzić od ręki, ale na kolejne nasze sugestie musieliśmy czekać do tego roku i z pewnością na następne poczekamy jeszcze długo. Co do zmian w trakcie meczu, to kolejną naszą sugestią prócz czwartej zmiany w dogrywce jest, aby bramkarz mógł być zmieniany zawsze, bez względu na liczbę wykorzystanych już zmian. To bardzo pomoże trenerom, choćby kiedy będą chcieli wprowadzić nowego bramkarza w serii rzutów karnych i nie będą musieli czekać do ostatniej minuty z ostatnią zmianą. Jak widać czekaliśmy dziewięć długich lat aby wprowadzić, coś co nam wydawało się oczywiste i dobre dla futbolu. Różnych propozycji jest więcej i wdrażane są powoli, krok po kroku jak choćby elektroniczny system kontroli decyzji sędziów. Oparliśmy to o trenerów, którzy w każdej połowie meczu powinni mieć możliwość dwukrotnie powiedzieć sprawdzam, tak jak jest to w tenisie czy w piłce siatkowej. Zmiana będzie wprowadzana w trochę innej formie, ale będzie. Na szczęście w FIFA zmienili się ludzie i dowodzi całością światowego futbolu Gianni Infantino, który przeszedł na funkcję Prezesa FIFA z UEFA i doskonale wie, jakie wnioski podsuwał UEFA Technical Team dla zmian w światowym futbolu. System elektroniczny już jest wdrażany, próby się odbywają i jest to już tylko kwestia czasu. Wszędzie, wszystko zależy od ludzi. W FIFA trzeba było zmian ludzi, aby oczekiwane bardzo długo przez środowisko piłkarskie działania, można było wdrożyć szybciej. Podobnie jest w naszym codziennym życiu, gdzie też pokazujemy często możliwości pozytywnych zmian, które powinny być wdrażane szybko, ale są ludzie, którzy hamują rozwój sportu i spowalniają pozytywne zmiany. Ich nazwiska nie zapiszą się w historii sportu, ale potrafią napsuć wiele krwi, wszystkim, którzy chcą aby pozytywne zmiany, były wdrażane szybko, bo przecież i tak wdrożone będą, tylko stracimy niepotrzebnie wiele czasu. Tak jest choćby w sprawie decyzji o dzierżawie działki na Konwiktorskiej dla klubu Polonia Warszawa, ale są osoby, które mają inne zdanie i chociaż nie mają racji, to chcą forsować własne zdanie, co tylko może spowodować spowolnienie rozpoczęcia budowy obiektu. Przykro o tym mówić w sytuacji, kiedy niesamowitym wysiłkiem finansowym, klub jest z determinacją utrzymywany na poziomie II ligowym. UEFA potrzebowała dziewięciu lat na wdrożenie sugerowanych wcześniej zmian, na temat stadionu dla Polonii debatujemy już prawie dwa lata i jest to tylko decyzja decyzja lokalna, jaką podejmować będzie Rada Warszawy, ale dokumenty musi przygotować dla Rady Warszawy Komisja wyznaczona przez Panią Prezydent Stolicy. Wierzymy, że osoby odpowiedzialne w Ratuszu za przygotowanie dokumentów dla Rady Warszawy, uporają się z tym do końca maja. Bo na dwulecie negocjacji. warto byłoby postawić drugi, po zatwierdzeniu brył projektu, kamień milowy.
