ANGLIA : NIEMCY – ROZSTRZYGNĘŁY RZUTY KARNE

Na pięknym obiekcie w Tychach rozstrzygały wynik meczu rzutami karnymi reprezentacje Niemiec i Anglii. Mecz w regulaminowym czasie gry oraz po dogrywce nie przyniósł rozstrzygnięcia i pozostał wynik 2:2. Niemcy byli zespołem lepszym, szczególnie w drugiej połowie meczu, ale potrafili przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Wydawało się, że Anglicy uznali wyższość niemieckiej reprezentacji i w zasadzie postawili wyłącznie na obronę własnej bramki, rzadko kontratakując i ryzykując otwarcie strefy obronnej. Niemcy grali swobodnie, panowali na boisku i co chwila stwarzali sobie sytuacje bramkowe. Ale zabrakło precyzji w podaniach i odrobiny szczęścia. To co nie udało się w trakcie gry spełniło się Niemcom w rzutach karnych. Okazali się skuteczniejsi i to oni zagrają w piątkowym finale turnieju. Należy oddać reprezentacji Niemiec, że zdominowała całkowicie Anglików. Anglicy mieli swoje szanse w pierwszej połowie meczu, ale w drugiej połowie nie byli w stanie fizycznie przeciwstawić się Niemcom. Zwykle wszyscy są przygotowani, do tego, że Niemcy są dobrze przygotowani do takich turniejów, ale ich dominacja na tle Anglików zasługuje na słowa uznania i podkreślenia. Anglicy próbowali akcjami indywidualnymi dojść do klarownych sytuacji bramkowych ale ponieważ gaśli fizycznie z minuty na minutę, to już ich akcje nie miały takiej przebojowości jak w pierwszych dwudziestu minutach meczu. Gratulacje dla Niemców i szkoda Anglików, bo ten zespół wyszedł z polskiej grupy i choćby z tego powodu trzymałem za nich kciuki.

Teraz zaczną Włosi z Hiszpanami, wydaje się, że zdecydowanym faworytem są Hiszpanie, ale może to być dla nich najtrudniejszy sprawdzian w tym turnieju. Włosi ograli Niemców i bez względu na to, czy w ostatnich piętnastu minutach tamtego meczu, grali wszyscy na pełnych obrotach czy nie, to jednak ograli finalistę tych mistrzostw i choćby z tego powodu należą się im słowa uznania.

Wydaje się, że finał będzie Niemcy : Hiszpania ale Włosi jeszcze są w grze.