Reprezentacja Francji zagra w finale mistrzostw Europy. Po zwycięstwie nad reprezentacją Niemiec 2:0, piłkarze prowadzeni przez Didiera Deschampsa spełnili oczekiwania milionów Francuzów. Osłabiona brakiem wielu zawodników reprezentacja Niemiec zaprezentowała się dobrze, stworzyła sobie kilka sytuacji do zdobycia bramek, ale strzelcom brakowało niewiele aby trafić do siatki. Zdominowali strefę środkową boiska i starali się dojść do sytuacji strzałowych po akcjach skrzydłami. Znakomicie bronił Hugo Lloris ratując swój zespół co najmniej trzykrotnie po strzałach Thomasa Mullera, Emre Cana i w drugiej połowie meczu Benedikta Howedesa. Raz dopomógł mu słupek i w taki sposób Francja utrzymała zerowe konto. Tuż przed przerwą błąd popełnił Bastian Schweinsteiger, kiedy spóźnił się z walką o piłkę zagraną górą w pole karne i zatrzymał piłkę ręką, co natychmiast wychwycił sędzia stojący za bramką i poinformował o tym sędziego głównego. Rzut karny na bramkę zamienił Antoine Griezmann i tak reprezentacja Niemiec schodziła do szatni w nie najlepszych nastrojach. Po przewie obraz gry się nie zmienił, przeważali Niemcy ale brakowało im skutecznego strzelca. Thomas Muller, który zagrał na środku ataku w miejsce nieobecnego Gomeza, potwierdził swoim występem, że nie był w dobrej formie w tym turnieju. Popełnił też błąd Manuel Neuer, niepotrzebnie wychodząc do piłki zagranej górą na przedpole bramki. Ledwo sięgnął piłkę, którą wybił zbyt blisko, dopadł do niej Antoine Griezmann i strzelił drugą bramkę dla Francji. Francuzi wygrali, ale nie grali przekonująco. Głęboka defensywa i od czasu do czasu kontry, to niewiele jak na tak ciekawy zespół. Ale to oni są w finale a nie reprezentacja Niemiec i kto wie może znaleźli sposób na wygranie turnieju. Tak więc czeka nas wielki finał Francja ; Portugalia, w którym wytypowanie zwycięscy jest tak samo trudne, jak w większości meczów w tym turnieju.
