Każda drużyna rozgrywa w roku wiele meczów, ale jest kilka takich, a czasem tylko jeden, który stanowi o historycznym rozwoju drużyny. Takim meczem jest z pewnością spotkanie z Niemcami, jakie czeka naszą reprezentację i może ją przenieść na zdecydowanie wyższą półkę w Europie.. Wbrew pozorom, taki mecz jest dla szkoleniowców i dla piłkarzy najłatwiejszy, bo w zasadzie odpada cały program pracy motywacyjnej i jest więcej czasu na koncentrację piłkarzy na konkretnych zadaniach meczowych. Do gry z wciąż aktualnym mistrzem świata nikogo nie trzeba mobilizować. Podobnie czują się Niemcy, którzy z pewnością dobrze pamiętają dwa mecze w eliminacjach, w których doznali porażki w Polsce i szczęśliwie zwyciężyli na własnym boisku. Po zdobyciu tytułu mistrza świata, nasi zachodni sąsiedzi zmuszeni byli dokonać wielu zmian w zespole. Kilku podstawowych graczy zakończyło karierę reprezentacyjną ustępując miejsca młodszym kolegom. Ci młodsi powoli adoptują się w zespole i z pewnością daleko im jeszcze do poziomu jaki reprezentowali ich starsi koledzy. Już pierwszy mecz Niemców z Ukrainą mimo, że wygrany 2:0 przez drużynę niemiecką, pokazał że grając z Niemcami, w miarę łatwo można dochodzić do wielu sytuacji bramkowych i gdyby Ukraińcy mieli trochę lepiej ustawione celowniki i odrobinę szczęścia, to mogliby zapunktować w tym trudnym meczu. Jedno jest pewne, że drużyna niemiecka to nie Irlandia i nie będzie murować bramki, stawiając przed nią minimum dziewięciu piłkarzy. Gra będzie odbywała się do obu bramek, będzie więcej miejsca w pobliżu bramki przeciwnika i dlatego szansy do zrobienia błędów w obronie piłkarze z Niemiec będą mieli wiele. Jak zwykle w meczach przeciwko Polsce uwaga obrońców niemieckich skupiać się będzie na Robercie Lewandowskim i tu należy upatrywać naszej dużej szansy. Nasi skrzydłowi oraz pomocnicy, a przede wszystkim Arkadiusz Milik, który tak, jak w zwycięskim meczu w Warszawie będzie miał więcej swobody w szesnastce od Lewandowskiego, znajdą się z pewnością w dogodnych sytuacjach do zdobycia bramki. Gdybym dzisiaj miał wymienić jakąś gwiazdę w zespole niemieckim, to byłoby to niełatwe. Takiej gwiazdy jak Robert Lewandowski, Niemcy w swoim zespole nie mają, bo dla przykładu, u nich na pozycji środkowego napastnika gra piłkarz, który w Bayernie najczęściej z ławki rezerwowych przyglądał się jak bramki zdobywa nasz napastnik.Może największą gwiazdą jest Mauel Neuer i to najlepiej świadczy, czy mamy się ich mocno obawiać czy zagrać z nimi jak równy z równym. Zadanie oczywiście jest trudne ale nie niewykonalne i sądzę że z dużym optymizmem można oczekiwać pozytywnego wyniki w nadchodzącym meczu.