Kto nie przeżył trzęsienia ziemi, takiego powyżej 6,5 w skali Richtera ten nie wie jaka trauma po tym zostaje. W Turcji siła trzęsienia ziemi wyniosła prawie 8 stopni. To olbrzymie trzęsienie i jego skutki możemy obserwować w mediach informacyjnych. Trzęsie się ziemia, przewracają się domy, giną ludzie, w tym wielu sportowców a nawet całe drużyny. Straszne, niewyobrażalne, tragiczne. Mieszkając na Cyprze przeżyłem trzęsienie ziemi o sile 6,7. Byliśmy całą rodziną w domu, na czwartym piętrze, tuż nad brzegiem morza. Przewracały się szafy, spadały z szafek telewizory, przewracały się wazony i podłoga bujała się razem ze ścianami. Uczulano nas, że kiedy jest mocne trzęsienie ziemi trzeba stawać przy framudze drzwi, a jeśli dzieci mają biurka metalowe, to szybko muszą wchodzić pod te biurka. Tak zrobiliśmy. Trzęsienie trwało niecałą minutę i trudno sobie wyobrazić jak to długo trwa, podczas trzęsienia. Nasz budynek wytrzymał doskonale, chociaż niektóre ściany popękały. Ale w Limassol, były budynki w których przewracały się całe ściany, chociaż budynki mimo, że bujał się cały dom, wytrzymały dobrze, co świadczy, że budowniczy dali solidne wzmocnienia. Oczywiście w tamtych rejonach świata trzęsienia ziemi nie są czymś niezwykłym. Co roku odnotowuje się około dziesięciu tysięcy takich trzęsień, chociaż tych mniejszych nawet się nie zauważa. Jednak tak wielkie jakie dotknęło obecnie Turcję i Syrię zdarza się niezwykle rzadko. Ale jednak się zdarza i to jest tragiczne. Po pierwszym trzęsieniu wszyscy wybiegają z domów na otwartą przestrzeń, albowiem wiadomo, że po pierwszym nadejdą kolejne chociaż już nie są tak mocne. Jednak panika dopada każdego i tak naprawdę trudno opanować nerwy, bo nie wiadomo co szykuje nam ziemia. W tamtym trzęsieniu ziemi na Cyprze zginęły dwie starsze osoby, które mieszkały w starym domku, bez specjalnych wzmocnień przeciw trzęsieniom ziemi. Ale przeżycie było niesamowite i słysząc o obecnym trzęsieniu w Turcji i Syrii, przypominają się tamte nerwowe chwile, jakie przeżyliśmy całą rodziną w Limassol na Cyprze.