SELEKCJA

Jeśli źle wyselekcjonowałeś, to sam sobie przygotowałeś porażkę, mówi piłkarska przypowieść i jest w tym powiedzeniu wiele racji. Sposób selekcji a przede wszystkim odporność na podpowiedzi tak zwanych bezinteresownych kolegów, to też jedna z ważnych umiejętności szkoleniowców. Słuchaj wszystkich, którzy chcą ci podpowiedzieć ale zawsze decyduj sam, zwykł mawiać legendarny szkoleniowiec śp Kazimierz Górski. Jeśli ktoś ci podpowiada i sam nie jesteś w stanie podejmować decyzji tylko opierasz się na podpowiedziach selekcjonując ludzi, to się nie nadajesz do tej pracy, dodawał Kazimierz Górski i miał w tym wiele racji. Na szczęście czasy, kiedy do szkoleniowców biegał umyślny  w czasie meczu z trybun, i przynosił karteczkę  od szefostwa klubu z nazwiskami, kogo należy zmienić a kogo wpuścić na boisko, należą już do przeszłości. Nie wyobrażam sobie aby dzisiaj którykolwiek ze szkoleniowców dał sobie aż tak ingerować w pracę. A wszystko to dzieje się z uwagi na niskie zarobki, bo wielu trenerów boi się stracić pracę i godzi się często na tak zwane mniejsze zło. W Polsce rozwija się coraz intensywniej scouting klubowy. Już niewielu doradców może wciskać zawodników do klubów. Trenerzy mają coraz lepsze rozpoznanie nie tylko polskie ale również europejskie. Dlatego najważniejsze jest mieć taką ekipę w klubie, która ufa sobie a przede wszystkim, na której może się oprzeć trener. Dawniej nie przykładano do tego tak wielkiej wagi. Nawet dobrze widziane było, że przychodził nowy szkoleniowiec a dawna ekipa pozostawała taka sama. Dzisiaj już każdy trener wie, że jest menedżerem, że zarządza dwoma ekipami, tą na boisku i tą która współpracuje z zespołem. Anglicy nazywają ekipę szkoleniowo-medyczno-organizacyjną przy zespole jako ”team behind the team”, czyli zespół egzystujący za plecami zawodników. Reprezentacja Niemiec ma dwukrotnie większą ekipę wspomagającą drużynę aniżeli liczba zawodników w zespole. Inne reprezentacje zmierzają w tym samym kierunku. Podobnie tym torem zmierzają kluby piłkarskie a ekipy wspierające pracę drużyny są coraz większe. Dlatego selekcje staje się coraz szersza i wymaga coraz większej wiedzy szkoleniowców. Niedawno spotkałem się ze zdaniem jednego z działaczy, że przy zespołach jest zbyt dużo osób. Odpowiedziałem mu, że wręcz odwrotnie, trzeba zwiększać ekipy, szkolące młodzież i przygotowujące piłkarzy, bo na tym to wszystko polega. Aby mieć coraz lepszych zawodników a lepsi piłkarze stworzą ciekawsze widowiska. Selekcja to trudny temat dla trenerów, również w trakcie meczów i to na poziomie ligi mistrzów. Zmiany zawodników, przez trenerów w trakcie gry, są czasem zaskakujące, ale co ważniejsze wpływają na zmianę sposobu gry zespołów i wyniki. Nie doceniany przez wiele lat temat selekcji, to olbrzymi dział pracy, który niestety jest wciąż pomijany w szkoleniach, dokształceniach czy szkołach. A warto się nim zająć dla lepszego rozwoju polskiego futbolu.