SZWECJA POKONAŁA SŁOWAKÓW ALE…..

Prawdę powiedziawszy w meczu Szwecja : Słowacja bardziej podobali mi się ci drudzy. Trudno jest chwalić zespół. który przegrał ale Słowacy ciekawiej organizowali grę i mimo, że nie mieli fartu aby zdobyć bramkę to wrażenie pozostawili bardzo poprawne. Szwedzi w swoim stylu, defensywa, twarda walka w obronie i szukanie szans w akcjach indywidualnych. Uratował ich rzut karny, albowiem z akcji nie potrafili stworzyć sobie sytuacji bramkowych. Poziom meczu nie był najwyższy i widzieliśmy już wiele lepszych spotkań podczas turnieju, co tylko potwierdza, że nie ma co przeceniać możliwości naszych przeciwników i pokazać futbol na jaki jest stać polski zespół. Codziennie sypią się gromy na głowy kolejnych osób z ekipy reprezentacji. Słyszymy o zbyt wysokich markerach zmęczeniowych przed ostatnim meczem, o słabym rozpoznaniu pierwszego przeciwnika, którego ponoć lekceważono w ekipie i rozpoczynano właściwe przygotowania dopiero od meczu z Hiszpanią itd. Myślę, że większość z tych doniesień można włożyć między bajki, bo aż trudno sobie wyobrazić aby tak doświadczony sztab, jakim dysponuje selekcjoner nie dopilnował detali w przygotowaniach do turnieju czy w przygotowaniu drużyny do meczu. Podoba mi się postawa Bednarka, który jednoznacznie pokazał jak powinien wyglądać kadrowicz przed kolejnym meczem. Bije od niego optymizm, pewność siebie i determinacja do wyjścia z grupy. Jeśli taką samą determinację i optymizm mają w sobie pozostali kadrowicze, to o kolejne wyniki możemy być spokojni. Mecz ze Słowacją został już zamknięty i pozostał już tylko niekorzystną statystyką. Jutro gramy z Hiszpanią, która nie dała rady Szwedom. Szwedzi cudem wygrali dzisiaj ze Słowacją, a więc poziom obecnej Hiszpanii będzie gdzieś oscylował w pobliżu poziomu naszej drużyny. Wszyscy powinniśmy uwierzyć w naszą reprezentację. Bo jeśli środowisko nie będzie wierzyć, to jak mamy wymagać tego od piłkarzy. Musimy przystąpić do meczu z głęboką wiarą w zwycięstwo. Grając o pulę punktów w najgorszym przypadku wywieziemy z Hiszpanii remis, który też nie przekreśla jeszcze naszych szans. Porażka niestety odeśle naszą drużynę do domu, co byłoby najtrudniejsze do zrozumienia dla nas wszystkich. Dlatego trzymajmy mocno kciuki za naszą drużynę, bo nie ma dla kibica nic ważniejszego jak oglądać naszą drużynę jak najdłużej na turnieju. Do boju Polsko.