SUPERPUCHAR DLA ANWILU

Koszykówka to druga pod względem ważności dyscyplina sportowa w moim domu. Moja żona śledzi większość wydarzeń jakie dzieją się w koszykówce żeńskiej i męskiej. Zostaliśmy zaproszeni na mecz o Superpuchar jaki odbył się w pięknej włocławskiej hali. Dobry mecz, wielka dramaturgia i po dogrywce zwycięża Anwil. Gorąca atmosfera na trybunach i wszystkie miejsca w hali zajęte przez kibiców. Średnia w sezonie to ponad trzy tysiące kibiców, to taka jakiej nie ma na wielu stadionach w meczach piłki nożnej. Samorząd miejski doskonale wie, jak wielkie jest zainteresowanie koszykówką w mieście i mocno wspiera rozwój koszykówki. Hala na treningi i mecze wynajmowana przez klub za symboliczne stawki, a dotacje dla klubu od miasta na poziomie połowy budżetu drugoligowego klubu piłki nożnej. To ważne aby współpraca klubu i samorządu miejskiego odbywało się w pełniej symbiozie i zrozumieniu wzajemnych potrzeb. Nie chcę odnosić tego do samorządu warszawskiego, bo o wiele mniejszy Włocławek pokazuje jak można współpracować z klubem i na jakim poziomie można klub wspierać. Anwil Włocławek obchodzi właśnie 25 lecie swojej bytności na najwyższym poziomie rozgrywkowym. To wyjątkowa rocznica ale jakże cenna, pokazująca że można robić sport na najwyższym poziomie, jeśli tylko jest zrozumienie władz miejskich i oczywiście ich znaczna pomoc. Gratulacje za zdobycie Superpucharu w tak ważnym historycznie momencie dla klubu, gratulacje dla szefów Anwilu, dla ludzi zarządzających klubem oraz oczywiście dla władz miejskich. Gratulacje dla kibiców, bo atmosfera na meczu była niesamowita. Mistrz Polski pokonany po dogrywce i już samo to wydarzenie pokazuje zaciętość i poziom meczu. Życzę kolejnych 25 – ciu tak skutecznych lat i wielu sukcesów.