RONALDO, RONALDO, RONALDO

Można mieć różne opinie na temat Cristiano Ronaldo, ale jedno jest pewne, nie pozwoli aby świat o nim zapomniał choćby przez chwilę. Po wstępnej fazie mistrzostw, nie mówi się wiele o innych zawodnikach, ale cały futbolowy świat jest pod wrażeniem tego, co pokazał w meczu z Hiszpanią Ronaldo. Zdobyć trzy bramki przeciwko Hiszpanii, to znakomity wyczyn, a już trzecia bramka zdobyta w momencie, kiedy wydawało się że drużyna Portugalii jest już na kolanach, to zawodowy cukiereczek. Ronaldo widział, że trudno będzie dojść do pozycji strzałowej w końcówce meczu, więc ustawił się na siedemnastym metrze, doprowadził do tego, aby koledzy podali mu piłkę, a następnie czekał tylko na ruch obrońcy aby doprowadzić do stałego fragmentu gry. To była w tym momencie właściwie jedyna szansa na to, aby uderzyć z dobrej pozycji na bramkę Hiszpanów. Rzut wolny był popisem umiejętności Portugalczyka, który w tak ważnym momencie meczu doprowadził do uratowania punktu przez zespół, co stwarza konkretne szanse Portugalczykom na wyjście z grupy. Poza tym nie przegrać meczu z Hiszpanią dla drużyny Portugalii, to coś specjalnego, bo to nie Hiszpanie są wybierani do drużyn portugalskich ale Portugalczycy selekcjonowani są klubów w Hiszpanii. I zawsze mają coś do udowodnienia silniejszym. Nie przegrali w pierwszym meczu i zrobili to dzięki trzem bramkom zdobytym przez Ronaldo. Przez chwilę Ronaldo będzie na czele rankingu strzelców na mistrzostwach, ale kto wie jak długo, bo dzisiaj rozpoczyna swój występ Leo Messi a niebawem Neymar i Robert Lewandowski. Wielcy będą rywalizować między sobą i oni również będą na sobie ogniskować mundialowe emocje. Ronaldo pokazał klasę i dał stempelek jakości dla swojej długiej dominacji, jako najlepszy napastnik na świecie. Można powiedzieć, że to tylko pierwszy mecz, ale jeśli jest to mecz przeciwko tak znakomitemu zespołowi jak Hiszpania i w takim meczu Ronaldo potrafi nie tylko się wyróżnić, ale obronić punkt dla zespołu i na dokładkę zdobyć trzy bramki, to już jest powód, dla którego oczy całego piłkarskiego świata zwróciły się w jego stronę. Z pewnością został wybrany piłkarzem meczu, bo trudno sobie wyobrazić, że ktokolwiek mógłby być oceniony wyżej od niego. Ronaldo, Ronaldo, Ronaldo krzyczał komentator portugalski, reszty jego wypowiedzi nie zrozumiałem, ale z dużym prawdopodobieństwem można przewidzieć, czym zachwycał się komentator. Strzał w okienko bramki, w takim momencie meczu i na takiej imprezie, to marzenie każdego piłkarza. Dla Ronaldo kolejne marzenie, tym razem dotyczące finałów mistrzostw świata zaczyna się spełniać.