POŻEGNANIE MIROSŁAWA

Odszedł na zawsze kolejny kolega z boiska. Mirosław Stachurski został pochowany w dniu dzisiejszym na wawrzyszewskim cmentarzu. Już wiele lat temu odszedł brat Mirosława, Władysław Stachurski. Dwaj bracia dwie różne osobowości. Władek grał w Legii. Był znakomitym prawym obrońcą z dużą karierą piłkarską a później trenerską. Był dynamiczny, energiczny, tryskający humorem i witalnością. Mirek, jakby był jego przeciwnością. Grał na pozycji środkowego obrońcy, był kapitanem Polonii Warszawa i piłkarzem oraz człowiekiem nadzwyczaj spokojnym i bardzo lubianym. W zasadzie nie pamiętam aby kiedykolwiek poniosły go emocje w szatni czy na boisku. Był spokojny, opanowany, zawsze uśmiechnięty i gotowy do pomocy kolegom. Dlatego drużyna wybrała go na swojego kapitana. Był osobą na tyle wyciszoną i emocjonalnie zrównoważoną, że potrafił zdrzemnąć się w drodze autokarem z hotelu na stadion przed meczem. Zawsze kulturalny w życiu osobistym i w grze na boisku. Rzadko był upominany żółtą kartką a czerwona nie zdarzyła mu się w ogóle, co dla zawodnika na pozycji środkowego obrońcy nie jest sprawą prostą. Dzisiaj w ostatniej drodze, towarzyszyli Mirkowi koledzy z drużyny a przede wszystkim poczet sztandarowy Polonii Warszawa w składzie Jerzy Szulc, Witold Bogdański i Stanisław Kralczyński. Zwykle w takich momentach, wszyscy zdajemy sobie sprawę, że spotykaliśmy się zbyt rzadko, że tacy piłkarze powinni mieć swoje piękne pożegnalne mecze, że powinni być zapraszani do loży honorowej na mecze drużyny, a młodzi piłkarze powinni się uczyć kim na Konwiktorskiej był swego czasu taki piłkarz jak Mirosław Stachurski. Tego wszystkiego nie było w przypadku wielu innych kolegów, którzy już odeszli i tego nie było również w przypadku Mirka. Nie bywał w klubie i mimo, że oldboye mają swoje stałe miejsca na meczach i byli zapraszani nieodpłatnie na wszystkie mecze, to Mirka na tych meczach nie widziałem. Żegnaj Mirku, mam tylko nadzieję, że Polonia będzie miała z czasem swój własny obiekt i tam będzie miejsce na galerię sław sportowców, którzy reprezentowali barwy klubu w różnych dyscyplinach sportu. Wtedy z pewnością pośród wielu znakomitych postaci, będzie Twoje zdjęcie, aby kolejne pokolenia Polonistów pamiętały o takich sportowcach jak Ty. W naszych sercach i pamięci będziesz zawsze, mam nadzieję, że  Polonia o Tobie też nie zapomni. Cześć Twojej Pamięci.