POLONIA POD NOWYMI ŻAGLAMI

Przed ponad dwoma laty podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariusz oraz podczas spotkania ze wszystkimi stowarzyszeniami kibiców, powiedziałem, że dwa sezony klub będzie prowadzony na zasadzie akcjonariatu i zrobimy wszystko co w naszej mocy aby do końca sezonu 2016/17 otrzymać z Ratusza dokument dzierżawy terenów, który spowoduje, że będzie można rozwijać utrzymanie działalności sportowej klubu opartej o partnera biznesowego, który w przyszłości będzie wspólnie z Polonią Warszawa prowadził inwestycję na Konwiktorskiej. Padło wtedy pytanie z sali, co zrobię jeśli do tego czasu nie będzie dokumentu z Ratusza. Uczciwie odpowiedziałem, że jeśli nie będzie finansowania alternatywnego do akcjonariatu to oddam funkcję prezesa w inne ręce, aby dalej poprowadził klub na nowych zasadach. I tak się właśnie stało. Są gwarancje dalszego rozwoju klubu właśnie o nowe koncepcje  jego finansowania i wydaje się, że można być spokojnym, bo mimo, że Polonia będzie się rozwijała wolniej niż planowaliśmy ale w dobrym kierunku. Takie gwarancje przedłożył na piśmie, podczas ostatniego spotkania Rady Nadzorczej jej członek Grzegorz Popielarz, podając na ręce przewodniczącego Rady Nadzorczej,  i powołując się na to, że jest reprezentantem trzech stowarzyszeń, MKS, Wielkiej Polonii i Polonii Warszawa i że jest po rozmowach z trzema firmami, które są gotowe mocno wesprzeć klub, ale uzależniają to wsparcie od zmian w zarządzie. Dlatego Wojciech Mróz reprezentujący w zarządzie stowarzyszenie K6 i ja, zrezygnowaliśmy z zarządzania klubem, aby zrobić miejsce dla osób, które zgodnie z deklaracją Grzegorza Popielarza zostaną wsparte finansowo przez deklarowane trzy firmy. Biorąc pod uwagę, że przewodniczący Rady Nadzorczej podał nazwę czwartej firmy, która zadeklarowała chęć wsparcia klubu,to sprawia wrażenie, że klub ma zapewnioną najbliższą przyszłość.

Dwa minione lata, to przede wszystkim rozwój sportowy klubu. Zakładaliśmy, że w tym sezonie awansujemy do II ligi. Tymczasem awansowaliśmy już w poprzednim sezonie i nie sprostaliśmy sportowo wymogom II ligowym, co spowodowało powrót do miejsca, w którym rozpoczynaliśmy pracę z zespołem. Oczywiście drużyna wygląda zdecydowanie lepiej niż przed dwoma laty. Jest w niej wielu młodych, zdolnych zawodników, na których będzie można zbudować trzon dobrego zespołu, który będzie w stanie powalczyć o kolejny awans. Oczywiście praca dotycząca budowy zespołu trwać musi permanentnie i z pewnością przychodzić do klubu będą kolejni piłkarze i kolejni odchodzić, ale podstawy zespołu, na który będzie można liczyć w przyszłości, zostały zrobione. Druga ścieżka rozwoju klubu, to otwarcie akademii piłkarskiej i II zespołu seniorów. Od lipca rusza praca zespołu rezerw, który jest zgłoszony do rozgrywek i chociaż wnioskowaliśmy o klasę okręgową to MZPN przyznał nam A-klasę i tam rozpocznie rywalizację II zespół Polonii. Do rozgrywek zostały zgłoszone cztery zespoły juniorów. Nie planowaliśmy tego w obecnym sezonie, ale zmusiło nas wymówienie umowy, jaką klub posiadał z MKS. Nie byliśmy w stanie płacić miesięcznie nowej kwoty, jaką zażyczył sobie MKS za udzielenie nam zaplecza młodzieżowego wymaganego licencją i w ostatniej chwili, zdążyliśmy wypełnić sami nasze zobowiązanie licencyjne. Powołana została do życia akademia dzieci od 6-8 latków, która z wielkim entuzjazmem pracuje i sukcesywnie się rozwija. Została zrobiona selekcja chłopców do klasy sportowej i wielu bardzo zdolnych zawodników zasili klub, ale jest to rocznik 2001, który stworzy w przyszłości dobre zaplecze sportowe klubu. Dodatkowo zrobiona została szczegółowa selekcja młodych piłkarzy w klubach warszawskich, najzdolniejsi z nich zostali już zaproszeni na trening z pierwszym zespołem, odbyli trening i potwierdzili chęć przejścia do Polonii. Został też zrobiony scauting dla pierwszego zespołu, pod kątem przyszłości drużyny, która mogłaby reprezentować klub w II lidze, bo gdyby nikła nadzieja na pozostanie poprzez nieszczęście innego klubu, który nie byłby w stanie wywiązać się ze zobowiązań licencyjnych,zamieniła się w II ligowe realia, to drużyna musi zostać uzupełniona jednym lub dwoma klasowymi piłkarzami. To wszystko jest zrobione, są zatrudnieni ludzie na poszczególnych funkcjach przygotowujący rozwój sportowy klubu. To wszystko jest i działa, mam tylko nadzieję, że nikomu nie przyjdzie na myśl, aby zejść z drogi rozpoczętej na Polonii dla odbudowy struktur sportowych klubu, bo bez mocnych korzeni w postaci zaplecza sportowego, żaden klub nie przetrwa, o czym wiedzą wszyscy, którym zależy na tym aby ten projekt się nie rozwinął.

Trzeci wielki dział to praca nad przyszłą infrastrukturą klubu. Plan został przedstawiony naszym akcjonariuszom przed dwoma laty i został wdrożony w życie. Powołana została przez Panią Prezydent Hannę Gronkiewicz – Waltz, komisja do sprawy dzierżawy terenu przy Konwiktorskiej. Odbyło się wiele spotkań, które doprowadziły do akceptacji brył projektu przez komisję i dokumenty zostały przekazane do biura prawnego wojewody mazowieckiego. Z pewnością, któregoś dnia z biura wyjdą i trafią ponownie do komisji, która będzie dalej procedować, spotykając się z Polonią w temacie dzierżawy działki. Ze strony klubu w rozmowach z Ratuszem , prócz mnie udział biorą  mec Adam Kuźnicki, prof Stanisław Speczik, mec Marek Czarnota oraz przedstawiciel środowiska kibiców Mariusz Czaja. Jestem głęboko przekonany, że ten piękny projekt, który ma rozwiązać  wszystkie problemy sportowo-budżetowe klubu w przyszłości, jest realny i będzie zrealizowany. Bez względu na to kto będzie dalej w imieniu Polonii ten projekt rozwijał. Najważniejsze aby zawsze tylko Polonia była partnerem dla Ratusza w tym projekcie i aby wyłącznie Polonia dobierała sobie partnerów do jego wykonania.

Życzę Januszowi Kopciowi, który został wybrany na funkcję Prezesa klubu, aby w spokojniejszych realiach mógł ten klub nadal rozwijać, bo jest to osoba, która zna realia szatni piłkarskiej i dokładnie poznała pracę klubu od strony biznesowej. Najważniejsze żeby wszyscy chcieli mu pomóc, bo przez klubem olbrzymie wyzwania sportowe i organizacyjne oraz związany z nimi ogrom pracy do wykonania.