ŁUKASZ PISZCZEK ZAKOŃCZYŁ REPREZENTACYJNĄ KARIERĘ

Łukasz Piszczek był przez długi czas jednym z filarów naszej reprezentacji. Trójka z Dortmundu Lewandowski-Błaszcykowski-Piszczek, była motorem napędowym naszej drużyny, przez wiele lat, a ich wyuczone w klubie zagrania na pamięć i znakomita współpraca przynosiła punkty, bramki i sukcesy naszej reprezentacji. Boczny obrońca nie kreuje gry, no chyba że nazywa się Marcelo, ale Łukasz Piszczek nie grał jak Marcelo i dla niego grę ofensywną musiał przygotowywać Kuba Błaszczykowski. Nie mniej ofensywne akcje Łukasza Piszczka dawały wiele ostatnich, dokładnych podań do Lewandowskiego, po których zdobywaliśmy wiele bramek, a jego współpraca na prawej stronie z Kubą Błaszczykowskim była pokazywana jako wzór współpracy bocznego obrońcy z bocznym pomocnikiem. Łukasz Piszczek był jednym z tych zawodników, którzy budowali obecną markę drużyny, a mówiąc o ustawieniu 1x4x4x2, jakim przez zdecydowaną większość meczów grała polska reprezentacja, jego gra na prawej obronie mogła być wzorem dla młodych adeptów futbolu. Gra na wysokim poziomie w klubie, wymagająca od zawodnika zawsze wysokiej gotowości do gry na najwyższym poziomie klubowym w Lidze Mistrzów oraz w reprezentacji, w której awanse do finałów mistrzostw Europy i finałów mistrzostw świata wymagały ogromnego wysiłku, musiały pozostawić ślad na formie i zdrowiu zawodnika. Łukasz miał swoje problemy zdrowotne, po których dochodził do zdrowia i do reprezentacyjnej formy, aby móc poświęcić się bez reszty drużynie narodowej.Kiedy po wielkim wieloletnim wysiłku przychodzi moment refleksji, szczególnie po słabszym od oczekiwanego wyniku, zawodnicy zastanawiają się często, czy można będzie podołać kolejnym wyzwaniom i pogodzić obowiązki związane z oczekiwaniami klubowymi i reprezentacyjnymi. Pamiętam zakończenie mistrzostw w Korei, po których kilku piłkarzy zdecydowało, że po raz kolejny nie będą w stanie podjąć tak wielkiego wyzwania aby dobrze reprezentować biało-czerwone barwy.Każdą decyzję zawodników o zakończeniu gry w narodowych barwach trzeba przyjąć z szacunkiem i w godny sposób podziękować zawodnikowi za wieloletnią gotowość reprezentacyjną. Kończy się era drużyny, która dawała polskim kibicom tak wiele radości. Będzie budowany nowy zespół. Pierwszym, który zdecydował się zakończyć reprezentacyjną karierę jest Łukasz Piszczek. Z pewnością piłkarz doczeka się pożegnalnego meczu, bo jest to ładny zwyczaj aby żegnać oficjalnie tych najbardziej zasłużonych dla drużyny, a do takich z pewnością należał Łukasz Piszczek.