ŁATWE ZWYCIĘSTWO ROSJAN W MECZU OTWARCIA

Reprezentacja Rosji łatwo poradziła sobie z reprezentacją Arabii Saudyjskiej 5:0 w meczu otwarcia finałów mistrzostw świata w Rosji. I w zasadzie na tym można by było zakończyć omówienie meczu, bo Arabowie prezentują futbol, z czasów które już dawno przeszły do historii futbolu, nie pokazując żadnych atutów, które mogłyby pomóc temu zespołowi w nawiązaniu równorzędnej walki z rozpędzoną, zdeterminowaną i skuteczną Rosją. Wiele kłopotów mieli Rosjanie w okresie przygotowawczym. Ale nie poddali się krytyce, wiedzieli, że przeciwnik w meczu otwarcia nie będzie należał do faworytów grupy i chociaż Rosjanie nie pokazali niczego specjalnego  w tym meczu, to wygrali wysoko i łatwo. Czasem jest tak, że zespoły rodzą się w trakcie turniejów i kto wie, może i Rosjanie uwierzą w swoje możliwości, chociaż mimo wysokiego zwycięstwa w pierwszym meczu, z pewnością zdają sobie sprawę, że nadal nie będą należeć do grupy faworytów tego turnieju. Trzy zdobyte punkty w pierwszym meczu budują atmosferę w zespole i wokół niego. A do tego pięć zdobytych bramek, co Rosjanom często się nie zdarza. Teraz ci wszyscy, którzy z taką ochotą krytykowali zespół, będą piali z zachwytu nad skutecznością drużyny, wpadając z jednej skrajności w drugą. Reprezentacja Arabii Saudyjskiej wpakowała się w olbrzymie kłopoty. Forma zaprezentowana przez zespół z Arabii Saudyjskiej, nie daje nadziei na jakikolwiek punkt w tym turnieju, dlatego trudno oczekiwać, że w spokoju ten turniej dokończą. Co ciekawe większość bramek zdobywali piłkarze, którzy weszli z ławki rezerwowych w trakcie meczu. Denis Cheryshew zdobył dwie bramki i Artom Dzyuba jedną, obydwaj pojawili się na boisku jako zmiennicy. Ale piłkarzem meczu prócz Cheryshewa był z pewnością Aleksander Gołowin, który rządził, dzielił i asystował przy zdobywanych bramkach, a mecz zakończył zdobyciem bramki z rzutu wolnego. Zespoły pokazały tradycyjne ustawienie z czwórkami zawodników w formacji obrony w linii, ale tylko Rosjanom udało się zachować czyste konto. Pięć zdobytych bramek dobrze rokuje dla całego turnieju i może będzie to turniej szalenie ofensywny, podobnie jak tegoroczna edycja Ligi Mistrzów, w której przełamana została liczba 400 zdobytych bramek będzie dobrą wskazówką dla wszystkich reprezentacji.  Bardzo aktywna gra obu bocznych rosyjskich obrońców dawała duże możliwości ofensywne drużynie, ale to z kolei otwiera możliwości do kontr dla przeciwników. Saudyjczycy nie potrafili tego wykorzystać i nic pozytywnego o ich grze powiedzieć nie można, bo ani indywidualnie a tym bardziej zespołowo, do tego turnieju nie są przygotowani. Brawo Rosjanie, ale ostrożnie bo to dopiero początek i  łatwe zwycięstwo nad drużyną, która wygląda, że będzie najsłabszym zespołem tych mistrzostw. Mądre oddanie połowy boiska po zdobyciu każdej z bramek i zmuszenie Saudyjczyków do gry atakiem pozycyjnym, to najprostszy sposób na ustawienie sobie gry na przechwyt, kiedy wszystkie formacje są blisko siebie, co pozwoliło Rosjanom na dobrą asekurację i łatwą grę z przechodzeniem łatwo po przejęciu piłki do ataku. Mundial się rozpoczął Rosjanie w dobrych nastrojach, Saudyjczycy w kłopotach i raczej trudno będzie się im pozbierać.