HISZPANIE GÓRĄ

To był mecz, na który czekała cała sportowa, młodzieżowa społeczność. Hiszpanie zmierzyli się z Portugalczykami a obie reprezentacje pokazały ciekawy, dojrzały futbol w poprzednich meczach. Wygrali Hiszpanie 3:1 ale należy też pochwalić Portugalczyków, za dobrą grę i wiele skutecznych akcji. Jedno co było najbardziej zauważalne w tym meczu i co różni te dwie reprezentacje od innych, to pewność siebie piłkarzy w zasadzie w każdej akcji i umiejętność brania odpowiedzialności za prowadzenie skutecznej akcji. Trudno powiedzieć czy widzieliśmy już finalistę i drużynę, która pewnie też wyjdzie z grupy z drugiego miejsca, bo w piłce nożnej młodzieżowej forma zawodników zmienia się szybciej aniżeli w dorosłym futbolu. Hiszpania właściwie już przed finałami stawiana była w roli finalisty turnieju i pretendenta do tytułu. Teraz potwierdza swoje wysokie aspiracje na boisku. Prócz ciekawych akcji indywidualnych i nieszablonowych zagrań, widzimy zespół dobrze ustawiony na boisku i rozumiejący się w grze zespołowej. Można deklarować, że drużyna U-21 będzie grać, podobnie jak reprezentacja Narodowa, ale deklaracja a później realizacja tego na boisku to dwie różne bajki. Hiszpanie grają jak ich pierwszy zespół, dodając do tego młodzieżową fantazję i zdobywanie bramek po pięknych akcjach. Pamiętam reprezentację U-21 hiszpańską, która zdobywała tytuł Mistrza Europy U-21 z takimi piłkarzami jak Juan Mata, Thiago Alcantara, Ander Herrera czy Adrian Lopez. Dzisiaj ta selekcja wygląda równie imponująco, co tylko świadczy, że szkolenie i selekcja wciąż w Hiszpanii jest na najwyższym poziomie. Niby wiele mówi się od lat o znakomitym szkoleniu w Holandii, Niemczech czy innych krajach Europy. Ale Hiszpanie dominują a w ślad za nimi Portugalczycy, których największa liczba przewija się we wszystkich ligach. Na dzień dzisiejszy to Hiszpanie zrobili zdecydowanie największe, pozytywne wrażenie ze wszystkich drużyn startujących w finałach i jest pewność, że wyjdą z grupy i będzie można oglądać ich grę w kolejnych meczach podczas tych mistrzostw. UEFA już po raz kolejny jest pod wrażeniem kibicowania i liczby oglądających mecze na żywo na polskich stadionach. Tu jesteśmy niekwestionowanymi mistrzami i jak zwykle największe gratulacje należą się naszym kibicom. Brakuje tylko tego, aby nasi młodzi piłkarze wyszli z grupy, bo czasem jest tak, że drużyna się buduje w trakcie turnieju, więc może i tym razem się tak stanie, bo już ostatni kwadrans ze Szwedami pokazał, że stać nasz zespół na zdecydowanie lepszą grę i wyniki.