DOBRY MECZ JAGI

Jagiellonia Białystok rozegrała dobry mecz w Azerbejdżanie a Azerowie to niełatwy przeciwnik, który na własnym terenie jest trudny do ogrania. Remis 1:1 na tak trudnym terenie to dobry wynik, który z pewnością zadowala ekipę z Białegostoku, ale pozostanie po tym meczu mała zadra w szatni, że to tylko remis, bo można było ten rozstrzygnąć na swoją korzyść. Górę wzięła jednak chęć indywidualnego rozstrzygnięcia meczu przez jednego z piłkarzy, co z pewnością łatwo nie będzie mu zapomniane przez kolegów. Z przyjemnością oglądało się dobrze przygotowany fizycznie polski zespół klubowy, który w niełatwych w Azerbejdżanie warunkach atmosferycznych, lepiej prezentował się w końcówce meczu aniżeli gospodarze i wyprowadzał płynne i szybkie kontry. Jagiellonia prezentuje się bardzo dobrze na początku sezonu i należy pogratulować trenerowi, że skutecznie przygotował drużynę, bo gdyby z jakichkolwiek powodów zespół miałby kłopoty w grze i nadążaniu za przeciwnikiem, to na tak trudnym terenie, wielkich szans drużyna by nie miała. Tymczasem szybkościowo, wytrzymałościowo oraz w walce o piłkę w powietrzu piłkarze Jagiellonii górowali nad rywalem i to w każdym momencie meczu aż do ostatniego gwizdka sędziego. Z pewnością mocne podłoże w przygotowaniu zespołu, miała poprzednia runda, bo widzieliśmy walczącą Jagiellonię do ostatniego meczu ligowego o mistrzostwo Polski. Widać, że piłkarze nie stracili nic ze swojego przygotowania z ostatniego sezonu i nowy szkoleniowiec tego potencjału nie zmarnował, a wręcz pokazał ciekawą drużynę, grającą ciekawy, szybki, nieszablonowy futbol. To dobry wynik i dobry prognostyk przed rewanżem. Z pewnością drużyna bramkowym remisem stworzyła sobie podłoże do awansu i trudno sobie wyobrazić, aby na własnym terenie, przy komplecie widzów wypuściła awans z rąk, biorąc pod uwagę, że Jagiellonia wcale nie musi tego meczu wygrać. Wystarczy nie stracić bramki, ale widząc jak łatwo zawodnicy Jagiellonii stwarzali sobie sytuacje w meczu wyjazdowym, to wszelkie znaki wskazują, że przejście do kolejnej rundy może być już tylko formalnością.