CZTERECH NIE TYLKO DO BRYDŻA

Argentyna, Chorwacja, Francja, Maroko rozpoczną finalną rozgrywkę o pozostanie w walce o puchar świata. Znakomity turniej powoli dochodzi do finału. Każdy z zespołów, który doszedł do tego miejsca może być dumny ale jeszcze nie jest całkowicie spełniony. Zwycięzca może być tylko jeden, a wszyscy pozostali będą w większym lub mniejszym stopniu przegrani. Oczywiście największy ból będzie towarzyszył drużynie, która zagra w finale i zostanie pokonana. Inni, którzy odpadną przed finałem będą mocno przybici porażką, ale mimo wszystko łatwiej im to będzie przełknąć aniżeli tym, którzy dojdą do finału i nie dopisze im szczęście aby zdobyć złotą statuetkę. Po pierwszych meczach stawiałem na Portugalię. Drużyna ma bardzo szeroką selekcję znakomicie wyszkolonych piłkarzy i dobrą mieszankę doświadczenia i młodości. Ale trafili na świetnie broniących Marokańczyków, którzy są objawieniem tych mistrzostw. Marokańczycy pokazali znakomicie funkcjonujący zespół, który może nie ma gwiazd światowego futbolu ale ma wielu znakomicie wyszkolonych piłkarzy, z których większość gra w solidnych europejskich klubach. A to, co wyrabia w bramce Bounou, zasługuje na uznanie. Marokańczycy na mistrzostwach pokazali zespół, który ma duszę, który nie boi się żadnego przeciwnika i chociaż selekcjoner musi żonglować całą kadrą piłkarzy, to wiara w ostateczny sukces jak narazie przeniosła ten zespół do półfinału turnieju. Błyszczą Francuzi a to, co wyczynia Griezmann zasługuje na wielki szacunek. Skuteczny jest Giroud a swoje indywidualne akcje dokłada Mbappe i Dembele. Ich też polubiłem bo grają futbol na tak i jak dotąd przynosi im ten sposób gry sukcesy. Zagadką jest dla mnie świetnie spisujący się zespół Chorwacji. Chwalić trzeba szkoleniowca Zlatko Dalica. Świetnie pomaga drużynie a już to, co zrobił w meczu z Brazylią, to czapki z głów.
Argentyna gra swoje i nawet indywidualne krycie Messiego nie dało sukcesu Holendrom. Messi jest wielki, ale czy dowiezie na własnych barkach zespół do finału, zobaczymy. Będzie znowu wiele emocji i o to przede wszystkim w tym turnieju też chodzi.