BITWA O ANGLIĘ NIE ROZSTRZYGNIĘTA

Mecz Liverpool FC z Manchesterem City media nazwały bitwą o Anglię. Dwie drużyny bez porażki w meczach ligowych miały stworzyć niezpomniane widowisko, tymczasem z dużej chmury spadł mały deszczyk i zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Deszczyk zamienił się  u trenera Jurgena Kloppa w dreszczyk emocji, kiedy sędzia podyktował rzut karny dla Man.City, na szczęście dla drużyny z Liverpoolu piłka powędrowała wysoko ponad bramką. Kryzys trwa. Napastnicy bez klarownych sytuacji do zdobycia bramek. Bezbarwny Salah, małowidoczny Mane, nieobecny Firmino. Strzałów celnych jak na lekarstwo i chociaż napięcie w takim meczu jest ogromne, to sytuacji naprawdę elektryzujących kibiców było niewiele. W Niemczech Bayern zanotował bolesną trzybramkową wpadkę, co jest kolejnym sygnałem, że w zespole nie dzieje się najlepiej i kto wie, jaką formę zaprezentują w kolejnych meczach Ligi Mistrzów. Patrzymy na mecze ligowe, i chociaż wyniki są często zaskakujące, to właściwie najważniejsza jest forma płkarzy powołanych do reprezentacji na mecze w Lidze Narodów UEFA. Dla nas najważniejsza jest forma naszego kapitana drużyny Roberta Lewandowskiego. Fantastycznie spisujący się Krzysztof Piątek robi furorę we Włoszech, co dotknie piłkę, to bramkarze drużyn przeciwnych wyjmują ją z siatki. Jest bardzo skuteczny w klubie, możliwe, że będzie warto dać mu szansę od początku meczu w reprezentacji. W końcu taka forma nie trafia się u napastnika codzień i nie trwa wiecznie. Zawodnik jest obecnie w najwyższej formie i jeśli teraz nie zaistnieje w reprezentacji, to później będzie mu coraz trudniej. Z kolei trudno powiedzieć to samo o naszym najlepszym napastniku Robercie Lewandowskim. Cały zespół Bayernu ma swoje problemy i nasz Kadrowicz jest wkomponowany w ten problem. Wypada mieć nadzieję, że pozostali nasi Kadrowicze przyjadą w wysokiej formie i przygotują kilka ciekawych podań dla Roberta. Wciąż nie do końca spełniony jest w klubie Piotr Zieliński, bo niby z jednej strony słyszymy, że Ancelotti go docenia i stawia na naszego Kadrowicza a z drugiej strony w ważnych meczach wpuszcza zawodnika na kilka minut. Więcej czasu dostaje Arkadiusz Milik i o jego fromę selekcjoner może być spokojny. Zaczął pokazywać się na boisku Kuba Błaszczykowski, co nieźle rokuje i daje sygnały, że będzie w dobrej formie. Nasi Kadowicze będą w niezłej formie na ten najbliższy dwumecz. Może nie w opymalnej ale z pewnością w dobrej, co może wystarczyć na takie zespoły jak Portugalia bez Ronaldo i Włochy. Oby tak było, bo dwa zwycięstwa ustawią naszą reprezentację w znakomitej pozycji do walki o final 4.