APOEL PUNKTUJE W ELIMINACJACH DO FAZY GRUPOWEJ LIGI MISTRZÓW

Drużyna ze Stolicy Cypru Apoel pokonał mistrza Czech Slavię 2:0. Mistrz Cypru od wielu lat punktuje na poziomie faz grupowych w Lidze Mistrzów. Tym razem ponownie jest bliski wejścia do fazy grupowej, albowiem nie stracił bramki na swoim boisku a zdobył dwie, co stawia Apoel w roli faworyta do awansu. Czesi mieli swoje dobre momenty ale nie potrafili znaleźć drogi do bramki gospodarzy. Apoel miał znakomity początek meczu i zdobył dwie bramki w pierwszych dziesięciu minutach. Apoel to klub, w którym pracowali polscy trenerzy i grało wielu polskich zawodników. Mamy dobrą markę w tym klubie, wielu przyjaciół, którzy z wielkim szacunkiem zawsze wspominają, że to właśnie Polacy dokładali swoje cegiełki w rozwoju tego zasłużonego dla futbolu cypryjskiego klubu. Znakomita atmosfera na trybunach, jak zwykle bardzo gorąca. Temperatura powietrza też nie sprzyja przyjezdnym. Gorąco i raczej duszno bo Nicosia nie leży nad morzem i w miesiącach letnich przyjezdnym nie jest łatwo rywalizować na Cyprze. Łatwiej jest w Larnace, Limassol czy w Paphos, ale mistrzem jest Apoel i swoje mecze rozgrywa w Nicosi. Tym razem drużyna bez Polaków na ławce trenerskiej i bez polskich piłkarzy. Jak zwykle w ostatnich latach, klub utrzymuje równowagę w liczbie piłkarzy cypryjskich i zagranicznych. Trzynastu Cypryjczyków w kadrze zespołu, to dowód dobrej pracy z młodzieżą a jednocześnie skuteczniej selekcji krajowej.Na Cyprze znakomicie radzą sobie Brazylijczycy, Portugalczycy, Hiszpanie czy Argentyńczycy. Lubią ten klimat, lubią wysokie temperatury i wspaniałą gorącą atmosferę na meczach. Wiele zespołów w Europie już się oszukało na Cypryjczykach. Wciąż kluby z małych krajów a Cypr to 700 tys. mieszkańców, nie są brane zbyt poważnie przez uznane marki europejskie. Cypryjczycy eliminowali też nasze zespoły z Legią i Wisłą na czele. Pracował w tym klubie Jacek Gmoch i ja również miałem przyjemność tam pracować. Na ławkach rezerwowych widzę wciąż tych samych ludzi, jeszcze z naszych czasów, którzy znakomicie organizują pracę zespołu. Również niewielkie zmiany są w zarządzie, chociaż prezesi odchodzą i wracają po jakimś czasie aby dalej rozwijać klub. Apoel ma wielkie szanse na awans do fazy grupowej LM. Kiedy odpadły już polskie zespoły, to każdy z nas trenerów, który pracował poza granicami kraju, spogląda z sentymentem na wyniki drużyn, z którymi pracował. Apollon Limassol gra w fazie eliminacyjnej Ligi Europy a Apoel Nicosia walczy o fazę grupową Ligi Mistrzów.W obydwu klubach pracowałem. Wracają miłe wspomnienia, tym bardziej, że w obu klubach grali też w tamtym czasie polscy zawodnicy, a Eugeniusz Ptak jest wspominany w Apollon Limassol jako jeden z najlepszych piłkarzy zagranicznych, jaki kiedykolwiek pojawił się w tym klubie. Mimo, że oba kluby nie są europejskimi potentatami, to atmosfera w szatniach jak również w klubie i na trybunach jest znakomita, sprzyja piłkarzom i pozytywnym wynikom drużyn. Cypr żyje piłką nożną, a kluby odpłacają niezłymi wynikami. Długo na to pracowali i mają dzisiaj dobre efekty swoich decyzji sprzed lat. Polskie kluby, jeszcze są na etapie budowy własnych struktur, dopiero co przeszliśmy rewolucję infrastrukturalną, a teraz przez wiele lat będziemy tworzyć lub odtwarzać jakość szkoleniową polskich klubów. To potrwa, ale z pewnością pewnego dnia nasze kluby będą mocniejsze niż cypryjskie, może jeszcze nie w przyszłym roku ale za kilka lat z pewnością.