JAGIELLONIA NA CZELE

Drużyna Jagiellonii Białystok, już bez pucharowego balastu, rozpędza się w Ekstraklasie. Mecze w europejskich pucharach nie są łatwą rywalizacją dla polskich drużyn klubowych. Czasem jest tak, że obserwujemy szybkie odpadanie drużyn w niższych ligach z walki o Puchar Polski. Trenerzy wystawiają rezerwowe składy i nie napierają na awans za wszelką cenę, bo zdają sobie sprawę, że nie mają szerokiej ławki rezerwowych, która gwarantowałaby dobry poziom gry w kolejnych rundach oraz możliwość rotowania składem, kiedy ruszy karuzela ligowa. To oczywiście w pomniejszeniu odbicie problemu z jakim zderzają się drużyny, które nie mając zabezpieczonej kadry zespołu na pogodzenie rywalizacji na kilku frontach, nie ryzykują i koncentrują się na tym co ważniejsze. Jagiellonia chciała przejść dalej ale się nie udało i zwykle po takiej wpadce jest odrobinę sportowego kaca w szatni, ale widać, że szkoleniowcy i piłkarze szybko sobie z taką sytuacją poradzili i dzisiaj liderują w naszej Ekstraklasie. Za chwilę kolejne boje w rywalizacji pucharowej polskich drużyn. Jeszcze wszystkie zespoły, jakie pozostały w grze, mają szansę na awans do kolejnej rundy ale te mecze będą już kosztować wiele zdrowia i zaangażowania piłkarzy. Nagły, pozytywny skok formy zademonstrował Lech Poznań, co dobrze rokuje przed rewanżem z Utrechtem. Nie wiadomo tylko czy to słaba postawa Piasta, czy rzeczywista dobra forma Lecha spowodowała łatwe zwycięstwo i możliwość dobrego wprowadzenia się do zespołu wielu nowych piłkarzy. Arka uratowała remis z Wisłą Płock, co może być sygnałem, że raczej myślami piłkarze są już w meczu rewanżowym, bo akurat walecznemu zespołowi z Gdyni będzie najtrudniej w przejściu do kolejnej rundy. Ekstraklasa coraz ciekawsza, zaskakujące wyniki, które świadczą o bardzo wyrównanym poziomie gry drużyn, niekoniecznie wyższym niż w poprzednim sezonie, ale kreują się nowe gwiazdy w Ekstraklasie i z dużym zainteresowaniem kibice śledzić będą kolejne mecze zabrzańskiego Górnika. Czeka nas ciekawy futbolowy tydzień oby radosny dla drużyn reprezentujących polski futbol klubowy w europejskich pucharach.