WIĘCEJ NIŻ MECZ PIŁKI NOŻNEJ

Mecz drużyny Liverpool i Borussi Dortmund był jednym z najciekawszych, jakie widzieliśmy w ostatnim czasie na poziomie ligi europejskiej. Zwykle powtarzam podczas wykładów dla studentów, że klub sportowy to nie sprawa życia lub śmierci, to coś o wiele, wiele więcej. Piłkarze po meczu dziękowali kibicom za niesamowite wsparcie, jakie dostali w trudnych momentach meczu. A takich w tym meczu nie brakowało. Dortmund prowadził 2:0 i 3:1, aby w końcowym rozrachunku zejść z boiska z porażką 3:4. Wiele będzie profesjonalnych analiz tego meczu, który ułożył się w końcówce po myśli Liverpoolu. Wszystko co złe dla Dortmundu zaczęło się po zejściu z boiska Kagawy i chwilę po nim Reusa. To były niesamowicie ryzykowne decyzje podjęte przez trenera Tuchela. Oczywiście szkoleniowiec stoi przy linii bocznej i czuje jak reaguje zespół oraz poszczególni piłkarze. On podejmuje decyzje jakie są  w danym momencie w jego opinii najbardziej  skuteczne. Każda zmiana niesie ryzyko. Szczególnie kiedy jest podejmowana w momencie, gdy zespół ma taki wynik jaki chciał i gdyby w momencie zmiany mecz się kończył to Dortmund byłby w półfinale rozgrywek. Ale mecz trwał nadal i zespół bez Reusa  stał się bezzębnym wilkiem, który nie był już w stanie przeciwstawić się naporowi piłkarzy z Liverpoolu. Niesamowite zaangażowanie w walkę obu zespołów, determinacja w walce o każdy metr boiska, z tą tylko różnicą, że Liverpool grał u siebie i miał wsparcie własnych kibiców, tego przysłowiowego dwunastego zawodnika, który wierzył nawet, kiedy drużyna przegrywała dwoma bramkami. Pochwalić należy obydwa zespoły. Nikt nie może powiedzieć, że czegokolwiek zabrakło Dortmundowi. Zdobyli trzy bramki w meczu wyjazdowym ale nie dali rady, aby utrzymać zwycięstwo, bo przeciwnik w końcówce meczu okazał się lepszy. Mogą tylko pogdybać, że gdyby u siebie wygrali choćby jedną bramką to szanse na awans mieliby  większe. Znakomity mecz, pochwały całkiem zasłużone dla trenera Kloppa i wielka energia jaką tym meczem doładowali sobie piłkarze Liverpoolu. Czy wystarczy im to do zdobycia Pucharu, przekonamy się niebawem. Dzisiaj się cieszą w Liverpoolu i dziękują kibicom za wielkie wsparcie i jeśli oceniać ich powiedzeniem piłkarskim, że jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz, to Liverpool wyglądał jak jedna z najciekawszy drużyn w Europie.